Iga Świątek schodzi z kortów ziemnych bez tytułu i bez udziału w finale. Na jej ulubionej nawierzchni nie udało się zatem przełamać impasu, który trwa od roku. Co dalej? Teraz będzie już tylko trudniej. Polka przenosi się na trawę, na której z automatu traci część swoich atutów. Na korcie zobaczymy ją w ostatnim tygodniu czerwca. jeżeli tylko nie wycofa się z listy startowej turnieju WTA 500 w niemieckim Bad Homburg.