2 godzin temu
Wiele gwiazd tenisa: Iga Świątek (2. WTA), Coco Gauff (USA, 3. WTA), Carlos Alcaraz (Hiszpania, 1. ATP), Alexander Zverev (Niemcy, 3. ATP), Taylor Fritz (USA, 5. ATP) czy Jack Draper (Wielka Brytania, 10. ATP) narzekało na zbyt długi sezon i zbyt dużą liczbę turniejów, w których muszą wystąpić.
REKLAMA
Zobacz wideo Jak Iga Świątek! Englert, Daniec, Strasburger i wiele innych gwiazd błyszczy na korcie
Jim Courier odpowiada gwiazdom tenisa
Gwiazdom tenisa krytykującym napięty terminarz odpowiedział Jim Courier, były amerykański tenisista, zwycięzca czterech turniejów wielkoszlemowych w grze pojedynczej.
- To temat rozmów odkąd zacząłem grać w zawodowym tenisie i w dużej mierze wynika to od najlepszych zawodników, ponieważ to oni grają w finałach turniejów i to oni w dużej mierze uczestniczą w finałach Pucharu Davisa. Sprawdźmy, jak wygląda rzeczywistość w kwestii harmonogramu, bo zawodnicy mogą nie zdawać sobie sprawy, ile mają czasu wolnego - przyznał Jim Courier.
Przytoczył też słowa Jacka Drapera, który mówił, ile powinna wynosić przerwa pomiędzy sezonami.
- Słyszałem, jak Draper mówił, iż idealny okres poza sezonem dla niego to sześć tygodni wolnego. Zawodnicy z najmniejszą ilością wolnego to ci, którzy w przyszłym tygodniu awansują do finału Pucharu Davisa. Dostaną sześć tygodni wolnego, przed pierwszym turniejem sezonu 2026. Nie twierdzę, iż to wystarczy, ale osobiście uważam, iż powinno. Myślę, iż większym problemem jest robienie przerw w trakcie sezonu, a nie tylko poza nim, by dać sobie szansę na odświeżenie się. Naprawdę ważne jest, byśmy ustalili, jakie są fakty, ponieważ w tej dyskusji fakty są często używane bardzo luźno - dodał Courier.
Zobacz także: Świat wydał wyrok ws. Świątek. Niestety, trafili w sedno. "Już od jakiegoś czasu"
Amerykanin przyznał też, iż zawodniczki z czołowej "100" rankingu, które nie grają w WTA Finals mają 10 tygodni wolnego od ostatniego obowiązującego turnieju, a mężczyźni - dziewięc tygodni wolnego.
Nowy sezon tenisowy ruszy w styczniu przyszłego roku.
