1 tydzień temu
Iga Świątek jest jedną z najlepszych tenisistek na świecie. Już od przeszło 100 tygodni przewodzi stawce, a jej przewaga w rankingu WTA jest wręcz gigantyczna. w tej chwili wynosi przeszło trzy tysiące punktów! Polka nie skupia się jedynie na rywalizacji na korcie. Wywiązuje się też z wielu zobowiązań sponsorskich i bierze udział w reklamach oraz kampaniach. Ostatnio wcieliła się w rolę modelki, co nie umknęło uwadze mediów. Jedno z pytań dziennikarzy podczas konferencji prasowej w Rzymie dotyczyło właśnie tego faktu. Odpowiedź 22-latki wywołała salwę śmiechu.
REKLAMA
Zobacz wideo Idze Świątek puściły nerwy. "Jako dziennikarze nie wiedzieliśmy co robić"
Iga Świątek zaskoczyła dziennikarzy na konferencji prasowej. Tak odpowiedziała na pytanie. Hit
W ostatnich dniach Świątek pojawiła się na okładce czerwcowego wydania magazynu "Elle". Polka wystąpiła tam w dwóch kreacjach, czarnej i czerwonej. I bez dwóch zdań zachwyciła urodą i urokiem osobistym. "Wow! Wspaniałe ujęcia. (...) Nie kwestionując, jest jedną z największych inspiracji dla współczesnych kobiet!", "Piękna i elegancka", "Ma w sobie to coś" - pisali fani.
Zachwycone były też zagraniczne media. "Najlepsza zawodniczka na świecie również wie, jak pochwalić się swoją kobiecością, gdy zajdzie taka potrzeba! Jest zapierająca dech w piersiach, piękna, silna, pewna siebie. Uosabia całą siłę spełnionej kobiety. Jest i będzie wzorem do naśladowania dla młodych ludzi w swoim kraju, jak i poza nim" - pisał portal tennisworldfr.com.
I właśnie kwestia pozowania została poruszona na jednej z konferencji prasowych przed meczem Świątek na turnieju WTA 1000 w Rzymie. - Dziwnie się czujesz, jak wyglądasz właśnie tak... - zaczęła Świątek, po czym pokazała, jak ustawia się do zdjęć. Wygięła się w dość nienaturalny sposób, co rozbawiło przedstawicieli mediów obecnych na sali. Rozbawiło to też samą Polkę, która na koniec skwitowała. - Ale potem to wygląda dobrze [na fotografiach, przyp. red.].
Nagranie z tej sytuacji gwałtownie trafiło do sieci. Internauci byli zachwyceni poczuciem humoru i dystansem tenisistki do własnej osoby. "Nie mogę się doczekać jej kolejnych konferencji prasowych tak samo mocno, jak jej kolejnych meczów" - śmiał się jeden z użytkowników X.
Świątek rozpocznie rywalizację w Rzymie od II rundy
Teraz przed naszą rodaczką kolejne wyzwania. W minioną sobotę triumfowała w WTA 1000 w Madrycie, ale nie ma zbyt dużo czasu w odpoczynek. Już w czwartek wkroczy do gry w Rzymie, a jej pierwszą rywalką będzie Bernarda Pera.
Będzie to ich trzecie bezpośrednie spotkanie w karierze. Jak dotąd za każdym razem wygrywała Świątek. Czy tak będzie i tym razem, przekonamy się nie wcześniej niż przed godziną 19:00. To wtedy panie powinny wyjść na kort.
