Gdy w wyszukiwarkę na stronie serwisu społecznościowego X dzień po kobiecych półfinałach Australian Open wpisalibyśmy hasło "Świątek", to wśród pierwszych wyników wyszukiwania znajdziemy kilka, które mocno krytykują zachowanie Igi Świątek podczas meczu z Madison Keys.
REKLAMA
Zobacz wideo
Fani piszą o brudnej taktyce Igi Świątek
"Przepisy są przepisami, chyba iż jesteś Igą Świątek" - pisze użytkownik cfcj_j i dołączył wideo z fragmentem meczu Polki z Amerykanką. To ten moment, gdy Polka wróciła z przerwy toaletowej po drugim secie i zamiast ustawić się za linią do odebrania serwisu rywalki, jeszcze poświęciła kolejnych kilkanaście sekund na grę z cieniem.
Choć cfcj_j ma tylko 640 obserwujących jego wpis stał się viralem. Wyświetliło go ponad milion użytkowników i doczekał się prawie trzystu komentarzy i siedem tysięcy polubień w 24 godziny. Większość komentujących krytykuje zachowanie Igi Świątek.
Podobnych wpisów wśród najpopularniejszych postów o Świątek jest więcej. Fanom bardzo nie podobało się to zachowanie Polki, która nie pierwszy raz w sytuacji dla siebie niekorzystnej ociąga się z rozpoczęciem gry w kolejnej partii. Inny bardzo mało popularny użytkownik portalu X: Spazz (zaledwie 156 obserwujących) napisał o "brudnej taktyce" Polki i też doczekał się miliona wyświetleń.
Keys po meczu nie miała pretensji do Świątek
Fani Polki odpowiadają, iż to nieuprawnione czepianie się, bo Świątek żadnego przepisu nie złamała. Zresztą sama Keys zapytana o zachowanie rywalki podczas półfinału, zbagatelizowała ten epizod. Co prawda podczas meczu widać było, iż irytuje ją fakt, iż ona jest już gotowa do rozpoczęcia gry, a Polki nie ma jeszcze na korcie. Gestykulowała w stronę sędzi i pokazywała na nadgarstek, jakby domagała się zwrócenia uwagi, iż Świątek przedłużyła przerwę ponad miarę. Tymczasem po meczu zwyciężczyni powiedziała tylko, iż pytała sędzi, ile jeszcze czasu zostało jej rywalce na powrót na kort. "Myślę, iż zasady są w porządku. Zegar skończył się na mojej stronie, ale nie na jej, więc tylko pytałam" - powiedziała na konferencji prasowej.
Jednak to, iż raszynianka nie złamała przepisów i nie została ukarana, nie znaczy jeszcze, iż zachowała fair play. Niestety, negatywnie o zachowaniu Świątek rozpisują się media na całym świecie. Krytykują Polkę tym mocniej, iż podobną taktykę zastosowała ona nie pierwszy raz.
Cały świat pisze o taktyce Igi Świątek
"Hindustan Times", drugi najbardziej poczytny anglojęzyczny dziennik w Indiach dał tytuł: "«Brudna taktyka. Nie znoszę jej»: Iga Świątek wzbudza nowe kontrowersje po oskarżeniach o «oszukiwanie»".
Brytyjski "Daily Mail" też nie oszczędzał Polki: "Iga Świątek została skrytykowana za stosowanie nieczystej taktyki podczas porażki z Madison Keys w Australian Open".
Australijski News.com.au też nazywa rzeczy po imieniu: "«Nieczysta» taktyka Igi Świątek wywołała furorę na Australian Open".
Internetowy serwis australijskiej telewizji Seven Network napisał natomiast: "Polaryzująca światowa nr 2 Iga Świątek skrytykowana za dziwne opóźnienie podczas Australian Open przegranej z Madison Keys".
Amerykański serwis Essentiallysports.com dał tytuł: "Iga Świątek naraża się na gniew fanów Australian Open, wykonując dziwaczną «rozgrzewkę» w trakcie meczu z Madison Keys".
Tę listę można ciągnąć jeszcze długo. Niestety, wizerunek ikony polskiego sportu, mocniej ucierpiał z powodu taktycznej przerwy podczas meczu i "gry z cieniem", gdy rywalka gotowa była do serwowania.
Byłe tenisistki też dołączają do chóru krytyków Igi Świątek
Słynna Martina Navratilova, która zdobyła w sumie 59 wielkoszlemowych tytułów, powiedziała w Channel Tennis: "Widziałam, jak Iga robi to dość często, kiedy po prostu uprzedza i zatrzymuje serwującą. Lubi być w swoim rytmie, ale zasada jest taka, iż musisz grać zgodnie z timingiem serwującego. Więc mi się to bardzo nie podobało. Mogła być gotowa trzy sekundy wcześniej."
Wtórowała jej inna mistrzyni wielkoszlemowa Lindsey Davenport: "To nie w porządku. To przyniosło odwrotny skutek. To ponownie skoncentrowało Madison i dodało jej ognia. Nie była zbyt zadowolona z niektórych rzeczy, które działy się podczas meczu".
Była tenisistka TOP10 Coco Vandeweghe cytowana przez serwis Tenis365.com zwraca uwagę, iż wybijanie przeciwniczki z rytmu po secie, który zakończył się nie po myśli Świątek, to częsta taktyka Polki: "Mówi się o taktyce Igi polegającej na chodzeniu do łazienki, zmianie stroju, niespieszeniu się, zawsze po przegranym secie. Gdybym przez cały czas grała, na pewno byłabym tego bardzo świadoma, iż ona próbuje w ten sposób zakłócić rytm mojej gry".
News.com.au cytuje też słowa zwykłych fanów, którzy skrytykowali Polkę w mediach społecznościowych: "Czy był kiedykolwiek ktoś gorszy w zachowaniu ducha sportu niż Iga Świątek?" - pisze jeden z nich. A inny dodaje: "Znowu, znowu. Ani jednego meczu bez próby czegoś podstępnego. Przepraszam, Iga Świątek, to żenujące."
Polka powinna popracować nad swoim zachowaniem
Wygląda na to, iż nasza ikona sportu jest mocno na cenzurowanym. Teraz każde jej wyjście do toalety między setami i każde opóźnienie gry będzie traktowane jako próba wpłynięcia na rytm gry rywalki.
Polka Już miała rysę na swoim wizerunku za swoje "pajacyki". W 2022 r. "popisała się" takim zachowaniem w meczu z Lauren Davis w US Open i w finale w San Diego przeciwko Donnie Vekić. Była ostro krytykowana za takie zachowanie. W wywiadzie z Łukaszem Jachimiakiem ze Sport.pl mówiła potem: "I to jest rzecz, której nie kontroluję, ale mam nadzieję, iż ona już się nie pojawi. Pracujemy nad tym, żebym już tak nie robiła. To jest reakcja na stres, na to, co dynamicznie dzieje się w akcji, to reakcja nieświadoma".
I to zachowanie Polak przepracowała. Warto, by Polka popracowała też nad zachowaniami, które opóźniają grę i mają za zadanie wytrącić rywalkę z rytmu. Świątek jest zbyt dobrą zawodniczką, by uciekać się do takich metod. Zwłaszcza iż ich skuteczność jest raczej wątpliwa, im bardziej rywalki Polki będą tego świadome.
W dodatku zarzuty o niesportową postawę mocno nadszarpują wizerunek Polki jako zawodniczki, która walczy o etyczne postępowanie organizatorów turnieju i sprawiedliwe traktowanie kobiet w sporcie.