Świątek i Sabalenka "wypadają" z gry. Oto nowa faworytka Roland Garros

4 godzin temu
W ostatnich latach wskazanie faworytki Roland Garros nie stanowiło żadnego problemu. Absolutną dominatorką paryskich kortów była Iga Świątek, ale Polka aktualnie znajduje się w kryzysie formy. Z tego powodu inne zawodniczki wysuwają się na pierwszy plan. Naturalną faworytką jest Aryna Sabalenka, ale światowe media podkreślają, iż inna zawodniczka może zdobyć tytuł w Paryżu.
Do początku drugiego tegorocznego turnieju wielkoszlemowego zostało już naprawdę kilka czasu, a Iga Świątek jest już w Paryżu i szlifuje formę na kortach imienia Rolanda Garrosa. Pracy z pewnością ma sporo, albowiem jej dyspozycja w ostatnich miesiącach pozostawiała sporo do życzenia. Nie pomogła choćby rywalizacja na kortach ziemnych. Polka nie zdołała obronić tytułu w Madrycie oraz Rzymie. Ba, nie dotarła choćby do finału, a po drodze doznała bolesnych porażek z Coco Gauff i Danielle Collins.


REKLAMA


Zobacz wideo Daria Abramowicz wciąż pomaga Idze Świątek? Ferszter: Powinna się wytłumaczyć przed dziennikarzami


Świątek wypada z gry. Oto nowa faworytka Roland Garros
Światowe media rozpisują się o kryzysie formy niedawnej liderki rankingu, która po zmaganiach w Rzymie spadnie na co najmniej czwarte miejsce - może być piąta w przypadku zwycięstwa Jasmine Paolini w całej imprezie. Włoszka w finale zagra z Coco Gauff, która znajduje się na przeciwległym biegunie dyspozycji w porównaniu z Polką. Pokazała to zwłaszcza rywalizacja w Madrycie. Amerykanka rozgromiła Świątek 6:1, 6:1.


"Mimo iż polska gwiazda tenisa będzie bronić korony na tegorocznym Roland Garros, jej ostatnia forma sugeruje, iż nie będzie jedną z czołowych pretendentek do tytułu" - analizuje portal tennisuptodate.com, który to właśnie Coco Gauff wskazuje jako główną faworytkę do zwycięstwa. "21-latka miała imponujący występ również w zeszłym roku, ale jej podróż zakończyła się w półfinale po tym, jak przegrała ze Świątek wynikiem 2:6, 4:6" - czytamy dalej.
Z kolei Tracy Austin w rozmowie z Tennis Channel podkreśliła, iż zwycięstwo Gauff w Madrycie nad Polką sporo zmieniło. - Myślę, iż przede wszystkim Coco Gauff powinna walczyć o tytuł Roland Garros. Coco naprawdę poprawiła swoją grę od Madrytu. Myślę, iż wszystko sprowadza się do forehandu. To jest punkt zwrotny. Kiedy cofa się forehandem, główka rakiety musi być wyprostowana, aby doszło do kontaktu. Kiedy się cofa, otwiera ją i trudno jest jej manewrować ręką. To po prostu bardziej defensywna pozycja. Kiedy Coco wchodzi i znajduje adekwatną równowagę, znajduje adekwatny punkt kontaktu na forehandzie, jest ofensywna, dyktuje grę. choćby bardziej niż serwis sprowadza się to teraz do forehandu - podkreśliła.


Turniej główny Roland Garros rozpocznie się 25 maja i potrwa przez następne dwa tygodnie.
Idź do oryginalnego materiału