Aryna Sabalenka wraca do Dohy po dłuższej przerwie, jest zresztą byłą triumfatorką turnieju, z ostatnich dni przed wybuchem pandemii. Od 2022 roku WTA w Dosze jest już królestwem Igi Świątek, Polka wygrała w stolicy Kataru trzy razy z rzędu. "Smaczków" w tej rywalizacji liderki i wiceliderki rankingu jest więcej, być może obie za dziewięć dni powalczą w finale tytuł. Pierwszy pojedynek mają już tam za sobą, na razie towarzyski na Lusail Boulevard. Na końcu w górę powędrował charakterystyczny puchar.