3 godzin temu
Phoenix Suns pozostają jak dotąd jedną z najbardziej odpornych drużyn w NBA, awansując z wyniku 2–4 na początek do rekordu 11–7 i zajmując szóste miejsce na zachodzie.
Skład, który został zasadniczo wywrócony do góry nogami w porównaniu z oryginalnym trio Kevinem Durantem, Bradleyem Bealem i Devinem Bookerem, teraz charakteryzuje się pojawieniem się młodych talentów i przyjemnie zaskakującą grą Dillona Brooksa. Pomimo eksperymentu z Jalenem Greenem, który trwał tylko dwa mecze – z powodu kontuzji zarówno poza sezonem, jak i w środku sezonu – Phoenix przez cały czas wydaje się szukać legalnej gwiazdy, która mogłaby sparować z Bookerem.
Duża tablica bloków handlowych NBA w raporcie Bleachera niedawno zaproponował potencjalną transakcję, na mocy której Jalen Green, Nick Richards, Rasheer Flemming i zawodnik z pierwszej rundy draftu w 2027 roku wyjechali do Atlanty w zamian za czterokrotny All-Star Trae Young.
Young pozostawał w bloku handlowym Hawks przez kilka ostatnich sezonów, ale żaden ruch nie zyskał realnej popularności. Teraz, w trakcie rehabilitacji zwichnięcia mięśnia krzyżowego MCL, Atlanta wykazała oznaki bycia bardziej płynną i produktywną drużyną ofensywną bez niego na parkiecie.
Być może czas Younga dał Hawksowi jasność – sukces może nie zależeć od jego obecności w składzie. Tymczasem ciągłe zapotrzebowanie Phoenix na kolejnego ofensywnego twórcę, zwłaszcza takiego, który potrafi zachować zdrowie, sprawia, iż Young intrygująco pasuje do Bookera. Jego przybycie umożliwi Bookerowi powrót do jego naturalnej roli strzelca, dając jednocześnie Suns prawdziwego rozgrywającego, który będzie mógł zorganizować atak.
Young imponuje energią od rozpoczęcia ósmego sezonu w NBA, notując średnio 25,2 punktu i 9,8 asyst oraz 35,1% celnych trafień z trzech w swojej karierze. Poprowadził już słabszą drużynę Hawks do finałów Konferencji Wschodniej i wie, czego potrzeba, aby wynieść franczyzę ponad oczekiwania.
Tak, tego typu transakcje są czysto hipotetyczne i wymagałyby znacznego przekonania ze strony obu organizacji, ale pomysł nie wydaje się poza zasięgiem.
