Strzelił gola Legii, od razu padło: "Najlepszy na świecie"

20 godzin temu
Legia Warszawa na pożegnanie z Ligą Konferencji Europy sensacyjnie pokonała w Londynie Chelsea 2:1. Jedynego gola dla gospodarzy strzelił Marc Cucurella, który potwierdził, iż jest w tej chwili w rewelacyjnej formie. O Hiszpanie momentalnie zrobiło się głośno. Dziennik "Sport" stawia choćby pytanie: "Czy jest najlepszym lewym obrońcą na świecie?".
Legia Warszawa nie zdołała odrobić strat, ale i tak bardzo godnie pożegnała się z europejskimi pucharami. Po porażce 0:3 przy Łazienkowskiej niespodziewanie pokonała na Stamford Bridge Chelsea 2:1. Do półfinału Ligi Konferencji awansowali zatem Anglicy, którzy zmierzą się ze szwedzki Djurgardens. Mimo to na zespół Enzo Mareski posypały się gromy. Jest jednak jeden zawodnik, którego to nie dotyczy.


REKLAMA


Zobacz wideo Szczęsny czy ter Stegen? Kibice Barcelony podzieleni? "Zdecydowanie to on powinien być numerem 1"


Strzelił gola Legii i od razu takie słowa. "Bestialska umiejętność"
Chodzi o Marca Cucurellę. To właśnie on zdobył przeciwko warszawiakom bramkę na 1:1 i raczej nie był to przypadek. Obszerny tekst poświecił mu kataloński dziennik "Sport", który podkreśla, iż Cucurella jest aktualnie w "wybitnej formie". Już w tytule padło pytanie: "Czy jest najlepszym lewym obrońcą na świecie?".


Dziennik odnotował, iż Cucrella w tym roku kalendarzowym strzelił już cztery gole. To najlepszy wynik w całej ekipie Chelsea ex aequo z Nonim Madueke. - Oczarował Enzo Marescę i wszystkich "bluesmanów" , co rodzi bardzo ważne pytanie: "jak daleko może zajść Katalończyk?". Aż do tej pory nigdy nie zaobserwowano u niego tak bestialskiej umiejętności atakowania - czytamy.
Marc Cucurella nowym liderem Chelsea? "Jest cyklonem"
Przedtem Cucurella słynął przede wszystkim z szybkości i niezłego dośrodkowania. W tym sezonie zanotował w sumie sześć goli, a także cztery asysty. "Sport" postawił więc tezę, iż ostatnio 26-latek stał się o wiele bardziej wszechstronny. - Zapewnia znacznie więcej niż tylko dostarczanie piłki. Jest "cyklonem" w ataku, potrafi z łatwością dotrzeć do linii bramkowej, serwować piłkę kolegom z drużyny i kończyć akcje jak skrzydłowy. Zdobył choćby bramkę z dystansu - zauważono.


Wystrzał formy może zaskakiwać, ponieważ lewy obrońca, który do Chelsea trafił w 2022 r. z Brighton, jeszcze do niedawna był tylko rezerwowym. "Sport" przypomniał nawet, iż poprzedniego lata klub próbował go sprzedać do Manchesteru United. Nie zgodził się na to sam Cucurella i wybór okazał się słuszny. - Musi stać się jednym z liderów ciekawej Chelsea, którą kształtuje Enzo Maresca - podsumowano.
Idź do oryginalnego materiału