Streer zadebiutował w WSMP

3 godzin temu



W miniony weekend na torze Bikernieki w Rydze rozegrano kolejną rundę Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski (WSMP). Michał Streer, który do tej pory nie miał na swoim koncie ani jednego oficjalnego startu w wyścigach torowych, zadebiutował w barwach zespołu ITEO.com x FAMEKS w zastępstwie Jerzego Kufla, zasiadając za kierownicą Audi RS3 TCR u boku Jakuba Franka.

Wyścigowe Samochodowe Mistrzostwa Polski to najważniejsza seria wyścigów torowych w kraju, organizowana pod auspicjami Polskiego Związku Motorowego. Format WSMP zakłada rywalizację w kilku klasach pojazdów – od aut typu cup przez TCR czyli takie jak Audi którym jechał Michał po auta klasy GT3. W ostatnim czasie rywalizacja torowa bardzo się rozwija i dołącza tu coraz więcej szybkich samochodów jak i kierowców.

Legenda motorsportu w sercu Łotwy

Druga runda WSMP rozegrana została na torze Bikernieki, położonym w stolicy Łotwy – Rydze. Ten legendarny obiekt, znany z wymagającej i wąskiej nitki o długości 3,6 km, stanowi jedno z największych wyzwań w kalendarzu mistrzostw. Charakterystyczny układ toru – z dużą liczbą szybkich zakrętów, zmiennym asfaltem i otaczającym go lasem – sprawia, iż jazda tu przypomina momentami uliczny wyścig z dawnych lat. W przypadku rundy rozegranej pod szyldem DeWalt Grand Prix, kierowcy musieli zmierzyć się nie tylko z rywalami, ale i kapryśną, typowo bałtycką aurą – deszcz na przemian ze słońcem, śliska nawierzchnia, a do tego dynamicznie zmieniające się warunki przyczepności.

Zaskakująco dobry debiut

Dla Michała Streera, doświadczonego i utytułowanego kierowcy rajdowego, udział w zawodach WSMP był pierwszym w karierze startem wyścigowym – i to od razu w samochodzie TCR (Turung Car Racing), uznawanym w wyścigach jako klasa najszybszych samochodów przednionapędowych. Mimo to, już w sesji kwalifikacyjnej Michał oraz Jakub uzyskali najlepszy czas (P1), więc zaczynali z pierwszej pozycji w grupie oraz 8 w całej stawce wyścigu.

Na slickach w deszczu

Wyścig rozpoczął się w bardzo trudnych warunkach. Na torze zalegała woda po deszczu który spadł, gdy auta już były na polach startowych. Już na pierwszym okrążeniu Streer przebijał się przez stawkę i dotarł do 5 pozycji, wyprzedając kilka szybszych Porsche GT3 CUP.

60 sekund przewagi

Warunki atmosferyczne w trakcie wyścigu były bardzo zmienne – słońce suszyło nawierzchnię, ale tylko na wąskiej nitce, tam gdzie jest optymalna linia jazdy co bardzo utrudniało wyprzedzanie. Kierowcy musieli nieustannie adaptować się do nowych warunków pamiętając ze błąd na tym torze kończy zwykle jazdę, gdyż brak jest dużych stref bezpieczeństwa, a betonowa banda jest bardzo blisko.

Po pierwszej godzinie rywalizacji jego przewaga nad kolejnym zawodnikiem w klasie TCR wynosiła około minuty. Pod koniec wyścigu pojawiły się drobne problemy z komunikacją, przy kolejnej ulewie i na niespełna 3 minuty przed kocem nie udało się obronić 3 pozycji w generalce i pierwszej w grupie – jednak pomimo to, 2 miejsce w grupie i 4 w generalnej stawce wyścigu wynik absolutnie imponujący, szczególnie w kontekście debiutu.

“Jestem wdzięczny Kubie i Jerzemu za zaproszenie i zaufanie. To był mój pierwszy w życiu wyścig, a jednocześnie spełnienie kolejnego z moich motoryzacyjnych marzeń. Pogoda nie odpuszczała, tor był zdradliwy, a mimo wszystko udało się pojechać czysto i skutecznie. Myślę, iż w tym przypadku dużo pomogło doświadczenie z rajdów, gdzie przyczepność jest bardzo zmienna. Mam nadzieję, iż to dopiero początek większej przygody wyścigowej” – skomentował po wyścigu Streer.

Kolejny start zespołu ITEO x FRANEKS już w drugiej połowie czerwca na torze Poznań.

Na podstawie informacji prasowej



Idź do oryginalnego materiału