Po szalonym meczu Motoru z Legią (3:3) wiele mówi się o dwóch fatalnych błędach bramkarza gospodarzy Kacpra Rosy. Zwłaszcza o pierwszym, kiedy golkiper był przekonany, iż sędzia odgwizdał spalonego i wyrzucił piłkę przed siebie, co wykorzystał Marc Gual, trafiając do pustej bramki. Po spotkaniu trener Motoru, Mateusz Stolarski, bronił swojego bramkarza. – Nie dziwię się […]
Stolarski: Nie dziwię się Kacprowi. Chciał działać w ramach naszych zasad

- Strona główna
- Piłka nożna
- Stolarski: Nie dziwię się Kacprowi. Chciał działać w ramach naszych zasad
Powiązane
To, co zrobił Cristiano Ronaldo, przeszło do historii!
2 godzin temu
Polecane
Zawodnicy KS Impuls z Ostrowca na Pucharze Polski
1 godzina temu
Muzyczne kalendarium – 11 marca
2 godzin temu
Korona Handball za burtą
2 godzin temu
Mariusz Fornalczyk najlepszy!
2 godzin temu