Sto goli to za mało, 150 by się zdało! Święto “Lewego” i spacerek Barcelony

2 godzin temu

Nie ma co się oszukiwać – akurat ten mecz Barcelony bardziej niż zwykle oglądaliśmy ze względu na Roberta Lewandowskiego. A adekwatnie na to, czego miał dokonać i co warto było zobaczyć na żywo. Bo przecież nie powiemy, choćby mimo klasy rywala, która nie zwalała z nóg, iż w “setce Roberta” nie ma czegoś magicznego. Patrząc […]

Idź do oryginalnego materiału