Remis 1:1 z Holandią i bezproblemowe zwycięstwo z Finlandią - trudno wyobrazić sobie lepszy początek pracy dla nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni po wrześniowym zgrupowaniu mają 10 punktów i drugie miejsce w grupie eliminacyjnej.
REKLAMA
Zobacz wideo Wielkie transfery w Ekstraklasie. "Kiedyś to było nie do pomyślenia"
Pewne zwycięstwo Polaków! Eksperci zachwyceni. "Kiedy ostatni raz mogliśmy powiedzieć coś takiego?"
Biało-Czerwoni od początku dzisiejszego spotkania mieli zdecydowaną przewagę nad reprezentacją Finlandii - wystarczy wspomnieć, iż do przerwy gościom nie udało się stworzyć żadnego zagrożenia. A podopieczni Jana Urbana? Już w 27. minucie Polska wyszła na prowadzenie po bramce Matty'ego Casha. W samej końcówce pierwszej połowy gola na 2:0 strzelił jeszcze Robert Lewandowski. Po przerwie Biało-Czerwoni zdobyli jeszcze jedną bramkę. Zwycięstwo Polaków było niezagrożone - był to najlepszy mecz w wykonaniu kadry od dawna.
Zadowoleni z gry reprezentacji Polski są kibice oraz eksperci. "To, iż w końcu gramy lepiej to jedno. To, iż strzelamy to drugie. Ale najcenniejsze co wniósł Jan Urban do reprezentacji Polski to duch. Miło patrzy się na piłkarzy, którzy w końcu są na tak" - pisał w trakcie meczu Sebastian Staszewski.
"Ładnie odkręcone eliminacje, ładnie odkręcony mental i ładnie odkręceni niektórzy zawodnicy" - podsumował to spotkanie Krzysztof Stanowski z Kanału Zero.
"Akcja bramkowa Zieliński - Lewandowski wyglądała tak, jakby jeden grał w Interze, drugi w Barcelonie. Kiedy ostatni raz mogliśmy powiedzieć coś takiego?" - zastanawiał się Szymon Janczyk z Weszło.com.
"Nie wiem jak sobie poradzi Jan Urban na dłuższą metę. Życzę mu jak najlepiej, ale... po tym zgrupowaniu widać jeszcze mocniej, jak bardzo do roli selekcjonera nie nadawał się Michał Probierz. Już sam fakt jak łatwo można pokonać Finlandię, gdy wszystko w drużynie hula" - zauważył Tomasz Hatta.
Polacy spisali się na tyle dobrze, iż obecni na stadionie kibice w pewnym momencie zaczęli skandować imię i nazwisko nowego selekcjonera, o czym wspomniał Konrad Ferszter ze Sport.pl. "57. minuta, nieśmiałe 'Janek Urban' - na trybunach Śląskiego".
"Lewandowski może nie biega jak niegdyś. Może nie jest gotowy. Ale najfajniejsze jest to, iż Urban doskonale o tym wie. Wzmocnił Roberta Kaminńskim i Szymańskim, którzy grają wąsko i wysoko. I to choćby działa" - chwalił nowego selekcjonera Piotr Majchrzak.
Reprezentacja Polski kończy wrześniowe zgrupowanie w bardzo dobrych nastrojach. W październiku Biało-Czerwoni zagrają dwa mecze - sparing z Nową Zelandią oraz eliminacyjne spotkanie na wyjeździe z Litwą.