Stało się! Widzew ogłasza ws. Gikiewicza. "Wpadł tu na chwilę" [WIDEO]

1 tydzień temu
Mimo iż sezon 2023/24 jeszcze się nie skończył, to kluby już przygotowują się do finalizacji transferów oraz do przedłużenia kontraktów obecnych zawodników. Tak też postępuje Widzew Łódź. W piątkowe popołudnie poinformował o kontynuacji współpracy z Rafałem Gikiewiczem. - Wpadłem tu tylko na chwilę... ale zostaje na dłużej - powiedział uradowany golkiper na nagraniu. To właśnie on w dużej mierze przyczynił się do dobrej gry zespołu.
Widzew Łódź spisuje się przyzwoicie w rundzie wiosennej. Dzięki temu zanotował spory awans w tabeli ekstraklasy. w tej chwili plasuje się na wysokiej ósmej lokacie z przewagą 10 punktów nad strefą spadkową. Do końca sezonu pozostały już tylko trzy mecze, co oznacza, iż ekipa jest pewna utrzymania. I duża w tym zasługa zawodnika, który awaryjnie został ściągnięty do klubu w lutym. Jego kontrakt obowiązywał do końca czerwca 2024 roku, ale jest już pewne, iż zostanie na dłużej.
REKLAMA






Zobacz wideo Dziewczyny z Legii: Chłopcy lekceważą, robią sobie żarty. Ale charakter mamy mocniejszy



Widzew Łódź przekazał znakomite wieści. Rafał Gikiewicz zostaje w klubie. Umowa na kolejny sezon
Mowa oczywiście o Rafale Gikiewiczu, który dzięki temu transferowi wrócił na polskie boiska po 10 latach przerwy. W poprzednich sezonach grał dla SC Freiburg, Unionu Berlin, FC Augsburg czy Ankaragucu. Bramkarz trafił do Widzewa, ponieważ kontuzji nabawił się Ivan Krajcirik. I gwałtownie wskoczył do pierwszego składu, stając się kluczową postacią. W 11 meczach ekstraklasy wpuścił 11 bramek, a czterokrotnie zachował czyste konto, w tym w starciach z Legią Warszawa czy Piastem Gliwice (oba spotkania zakończyły się wynikiem 1:0).


Taka forma golkipera skłoniła władze klubu do przedłużenia kontraktu, o czym poinformowano w piątkowe popołudnie. Tym samym Gikiewicz pozostanie w Łodzi co najmniej do końca czerwca 2025 roku, a więc do zakończenia kolejnego sezonu.
- Rafał dobrze wkomponował się do drużyny i z miejsca stał się ważnym ogniwem zespołu. Chcemy, żeby dalej grał dla Widzewa, ale muszę podkreślić, iż nikt nie ma z góry zagwarantowanego miejsca między słupkami. Rywalizacja trwa, a grać będzie najlepszy. Jestem pewny, iż w przypadku Rafała nie trzeba obawiać się o jego charakter i profesjonalizm - podkreślił Tomasz Wichniarek, dyrektor sportowy Widzewa Łódź, cytowany przez oficjalną stronę klubu.


W mediach społecznościowych pojawił się też krótki filmik z udziałem Gikiewicza, w którym w dość interesujący sposób poinformowano o przedłużeniu współpracy. Na wideo widać bramkarza siedzącego na środku murawy, który pakuje do walizki koszulkę Widzewa. To sugerowało, iż jest gotowy na opuszczenie drużyny. - Wpadłem tu tylko na chwilę... - powiedział, po czym dostał SMS-a od Wichniarka o treści "Giki. Zostajesz". - Ale zostaje na dłużej - dodał uradowany golkiper, wyrzucając przedmioty z walizek.






Nowa rola Gikiewicza. Debiut ma już za sobą
Pod koniec kwietnia Gikiewicz miał okazję sprawdzić się też w nieco innej roli. Pojawił się w studio Viaplay i razem z Mateuszem Borkiem skomentował mecz Borussii Dortmund z Bayerem Leverkusen. Padł w nim remis 1:1. Niewykluczone, iż w przyszłości częściej będziemy mogli usłyszeć bramkarza za mikrofonem. W najbliższym czasie skupi się jednak na występach na murawie.
Idź do oryginalnego materiału