Po pięciu kolejkach eliminacji Honduras był liderem grupy C w strefie CONCACAF, miał na koncie osiem punktów. Tyle samo miało drugie Haiti, ale miało jednocześnie gorszy bilans bramkowy. Dwa punkty do nich trafiła Kostaryka, która musiała wygrać z Hondurasem w ostatniej kolejce, jeżeli chciała myśleć o awansie.
REKLAMA
Zobacz wideo Polscy kibice gotowi na mundial! Tak wyglądał przemarsz przez Maltę
Dramatyczny koniec eliminacji. Wyrzucił ich gol samobójczy
Haiti grało z Nikaraguą, wygrało 2:0 i zapewniło sobie pierwsze miejsce w grupie. Tym samym wraca na mistrzostwa świata po ponad 50 latach przerwy. Jedyny raz grało w 1974 r., było grupowym rywalem Polski. Biało-Czerwoni wygrali 7:0.
W tym samym czasie Kostaryka podejmowała u siebie Honduras, który miał w składzie Luisa Palmę z Lecha Poznań (zagrał 59 minut). To było otwarte spotkanie, wymiana ciosów przez 90 minut Oba zespoły miały kilka naprawdę dobrych okazji, ale piłka nie chciała znaleźć drogi do siatki Gospodarze kończyli mecz w San Jose w osłabieniu po czerwonej kartce dla Manfreda Ugalde, piłkarza Spartaka Moskwa. Skończyło się remisem 0:0, który sprawiał, iż Kostaryka żegnała się z walką o mundial. Keylor Navas kręcił głową z niedowierzania po ostatnim gwizdku, a jego koledzy z kadry płakali na murawie. Kostaryki zabraknie na MŚ pierwszy raz od 2010 r.
Honduras był zatem drugi w grupie i mógł liczyć jeszcze na baraże. Jamajka miała je pewne po remisie z Curacao 0:0 w grupie B. Honduranie musieli zatem spoglądać na rywalizację w grupie A. Tam walka o awans rozstrzygała się w korespondencyjnym starciu między Surinamem a Panamą. Miały one po dziewięć punktów po pięciu kolejkach.
W swoim ostatnim meczu Panama wygrała 3:0 z Salwadorem i tylko wygrana Surinamu z Gwatemalą mogłaby jej odebrać awans. Tymczasem Surinam przegrał 1:3. Ale ten jeden gol, który wpadł na konto Surinamu, okazał się decydujący, jeżeli chodzi o baraże.
Zobacz też: Gigantyczna sensacja stała się faktem! Absolutny debiutant jedzie na mundial!
Wszystkie bramki w starciu Surinamczyków padły w drugiej połowie. Gwatemala prowadziła do 93. minuty 3:0. To był wynik idealny dla Hondurasu, bo miał wtedy baraże. Ale wtedy stał się cud dla Surinamu. Sheraldo Becker dośrodkował w pole karne z lewego skrzydła, a piłkę niefortunnie głową do siatki skierował obrońca Gwatemali, Nicolas Samayoa.
Po sześciu kolejkach Surinam i Honduras miały po dziewięć punków i dodatni bilans bramkowy (+3). Ale to Surinam zagra w barażach kosztem Hondurasu, ponieważ strzelił więcej goli - dziewięć przy pięciu bramkach Hondurasu. Honduranie byli w szoku, kiedy dowiedzieli się, co się stało w Gwatemali. Nie będzie ich na trzecim mundialu z rzędu. To dla nich prawdziwa katastrofa.
Za to Surinamczycy nie byli świadomi, iż samobój rywali z doliczonego czasu gry da baraże. Byli źli na siebie, iż zagrali słaby mecz i wypuścili z rąk bezpośredni awans.
Bezpośredni awans na mundial ze strefy CONCACAF wywalczyli Panama, Curacao i Haiti. Jamajka i Surinam zagrają w marcu w barażach interkontynentalnych. Będą jako zespoły nierozstawione, więc będą musieli zagrać w półfinałach.

1 godzina temu











![Legendarny Kosmiczny Mecz z Aniołami powraca. Gwiazdy zagrają na Arenie Katowice [Zdjęcia]](https://www.wkatowicach.eu/assets/pics/aktualnosci/2025-11/_TK_9338.jpg)



