Olimpia Elbląg to od dawna nie jest klub zarządzany we wzorowy sposób. Jeszcze w poprzednim sezonie klub potrafił zwolnić trenera w środku nocy. Zespół miał też ogromne problemy z uzyskaniem licencji na grę w II lidze przed obecnym sezonem - klub początkowo nie spełnił szeregu kryteriów.
REKLAMA
Zobacz wideo Hansi Flick otoczony przed ośrodkiem treningowym Barcelony!
Olimpia Elbląg spada do III ligi. Tak słabo nie grał nikt
W obecnym sezonie Olimpia od początku była jednym z najgorszych klubów w II lidze. Pierwsze zwycięstwo piłkarze z Elbląga odnieśli dopiero we wrześniu, gdy pokonali Zagłębie Sosnowiec 4:1. To było jedno z dwóch zwycięstw Olimpii jesienią. Na wiosnę było podobnie. Sytuacja elblążan nie poprawiła się nawet, gdy wygrali dwa mecze z rzędu na przełomie marca i kwietnia - do 14. miejsca Olimpia traciła wtedy aż dziewięć punktów.
Kibice Olimpii mieli więc wiele czasu, żeby oswoić się z myślą o spadku z II ligi. Dziś stal się on oficjalny. Olimpia Elbląg tylko zremisowała z rezerwami ŁKS-u i jej utrzymanie jest już matematycznie niemożliwe. Elblążanie w 30 meczach zdobyli tylko 19 punktów - o 13 mniej niż ma 14. w tabeli GKS Jastrzębie. A iż do rozegrania pozostały tylko cztery kolejki, to Olimpia już nie ma szans.
Klub z Elbląga grał na poziomie II ligi od sezonu 2016/17. Najlepiej szło mu w tych rozgrywkach na samym początku, gdy zajmował 5. i 6. miejsce. W kolejnych latach było co najwyżej przeciętnie - tak źle nie było jednak nigdy.
Olimpia Elbląg ma mało sukcesów, jak na klub z dość dużego miasta - największym jest gra na poziomie I ligi oraz dojście do 1/8 finału Pucharu Polski.