Dwa tygodnie temu San Antonio Spurs mieli bilans 8-2 i wyglądali na jedną z trzech najlepszych drużyn Konferencji Zachodniej. w tej chwili mają bilans 10-4, a trzech głównych zawodników odsunęło się na bok z powodu kontuzji, a przeciąg, który może zadecydować o udanym lub nieudanym sezonie. Na zatłoczonej Konferencji Zachodniej jeden kiepski odcinek meczu może zadecydować o tym, czy w pierwszej rundzie zagramy na własnym boisku, czy będziemy walczyć o miejsce w play-in. Nikt nie zdobędzie tytułu w listopadzie i grudniu, ale Spurs przez następne dwa tygodnie będą grać bez trzech zawodników. jeżeli uda im się utrzymać na powierzchni, ich szanse na wysokie miejsce w play-offach przez cały czas będą.
Spurs będą musieli przez jakiś czas radzić sobie bez Stephona Castle’a, Dylana Harpera i Victora Wembanyamy. Spośród tych trzyCastle może wrócić pierwszy. Nie gra ze względu na naderwanie lewego zginacza stawu biodrowego i za tydzień lub dwa tygodnie zostanie poddany ponownej ocenie.
Wemby nie będzie mógł grać z powodu kontuzji łydki i oczekuje się, iż pauzuje co najmniej dwa tygodnie. Jednakże, ponieważ kontuzje łydek często mogą skutkować czymś poważniejszym, Spurs mogą zachować ostrożność w przypadku swojego centrum franczyzowego. Harper również przez jakiś czas pauzował z powodu kontuzji łydki. Harmonogram jego powrotu nie pozostało znany. Debiutant pauzuje od 2 listopada.
Więcej: Kontuzja łydki Wembanyamy: jak ją leczyć i dlaczego Spurs powinni zachować szczególną ostrożność
Patrząc na nadchodzące harmonogram w przypadku Spurs mają do rozegrania osiem meczów z drużynami walczącymi o miejsce w play-offach lub już w play-offach. Tylko dwie z tych drużyn mają wynik poniżej 50%, a pięć bezpośrednio rywalizuje w Konferencji Zachodniej.
Co gorsza, przed nimi brutalna podróż składająca się z czterech gier, która obejmuje przystanki w Phoenix, Portland, Denver i Minnesocie. Zaraz potem rozegrają mecz u siebie i na wyjeździe z Memphis Grizzlies, a następnie mecz wyjazdowy w Orlando. Zakończyli osiem meczów meczem w Cleveland przeciwko Cavaliers.
Do tego czasu Spurs powinni być zdrowi i w pełni kompletni. W tej chwili mają bilans 10-4. Po ośmiu meczach mogliby równie dobrze mieć bilans 12-12 i spaść w tabeli na dziewiąte lub dziesiąte miejsce. Trudno sobie wyobrazić, iż spadną poniżej Utah Jazz, ale mogą spaść poniżej Golden State Warriors czy Phoenix Suns.
Dobra wiadomość jest taka, iż po brutalnej fazie mają przed sobą cztery stosunkowo łatwe mecze: dwa z New Orleans Pelicans, jeden z Washington Wizards i jeden na wyjeździe z Atlanta Hawks. Spurs kupili De’Aarona Foxa, mając nadzieję, iż będzie partnerem, którego Wembanyama potrzebuje, aby w pełni wykorzystać swój potencjał. Jednak od czasu wymiany w lutym ubiegłego roku obaj nie grali zbyt wiele razem. Fox wkracza teraz w okres, w którym będzie główną postacią w zespole i powinien udowodnić swojej wartości organizacji. Prowadzenie Spurs przez ten okres z młodymi chłopakami na uboczu mogłoby uciszyć wszystkie pogłoski, iż Spurs powinni go sprzedać i zbudować wokół Wemby, Castle i Harper. Jak na razie wszystko dobrze dla Foxa. W pierwszym meczu wyprzedził drużynę Grizzlies z 26 punktami.

2 dni temu











