Środowisko żużlowe od wczoraj żyje informacjami o zatrzymaniu Piotra R., prezesa i współwłaściciela Fogo Unii Leszno, w związku ze śledztwem Prokuratury Krajowej dotyczącym tzw. mafii śmieciowej. Sprawa wywołała wiele emocji i pytań o przyszłość leszczyńskiego klubu, który niedawno świętował awans do PGE Ekstraligi.
Wobec medialnych doniesień głos zabrała firma Fogo, sponsor tytularny „Byków”. W krótkim oświadczeniu przedsiębiorstwo jasno określiło swoje stanowisko:
– Jako wieloletni sponsor tytularny Unii Leszno SA, nie będący jej akcjonariuszem, wspieramy klub od 2013 roku, przeżywając liczne sukcesy i porażki sportowe. Nasze wsparcie koncentruje się na działalności sportowej drużyny. Ze spokojem oczekujemy na pełne wyjaśnienie doniesień medialnych dotyczących zatrzymania Prezesa Klubu – czytamy w komunikacie firmy
Sponsor stawia na sport
Fogo podkreśla, iż jego zaangażowanie dotyczy wyłącznie działalności sportowej i iż sytuacja związana z prezesem nie wpływa na relacje sponsorskie. To istotny sygnał dla kibiców i zawodników, szczególnie iż Unia Leszno stoi przed powrotem do elity i szykuje skład na sezon 2026, którego celem mają być wysokie lokaty w PGE Ekstralidze.
Stabilność klubu
Jednocześnie kilka godzin wcześniej oświadczenie wydała także Rada Nadzorcza i akcjonariusze Unii Leszno Sportowa S.A., zapewniając, iż bieżące funkcjonowanie klubu nie jest zagrożone. Zespół wraz ze sztabem szkoleniowym i zawodnikami koncentruje się wyłącznie na przygotowaniach do powrotu na ekstraligowe tory.
W ostatnich tygodniach atmosfera wokół Unii Leszno była wyjątkowo optymistyczna – klub cieszył się z awansu i ogłosił powrót Piotra Pawlickiego. Zatrzymanie prezesa Piotra R. było więc szokiem dla całego środowiska, ale zarówno klub, jak i sponsorzy zapewniają, iż sytuacja nie odbije się na sportowej działalności drużyny.