Sochan jednym z bohaterów! Spurs z kolejnym zwycięstwem

1 godzina temu
Jeremy Sochan znów pojawił się na parkiecie NBA i ponownie przyczynił się do zwycięstwa San Antonio Spurs, już 10. w tym sezonie. Drużyna triumfowała nad Memphis Grizzlies, a o wszystkim zadecydowała czwarta kwarta. Spurs utrzymują wysoką formę, mimo braku największego lidera.
San Antonio Spurs ma za sobą trudne sezony. Obecną kampanię rozpoczęło jednak obiecująco. Po 13 spotkaniach miało dziewięć zwycięstw i cztery porażki na koncie. Udział w tych sukcesach miał też Jeremy Sochan, który wrócił do gry po kontuzji. Trener powoli wprowadza Polaka do rywalizacji. W nocy z wtorku na środę znów dał mu szansę, a nasz rodak pokazał się z dobrej strony.

REKLAMA







Zobacz wideo Marcin Gortat odpowiada na zaczepki Mameda Chalidowa! "On jest mistrzem"



Jeremy Sochan znów zagrał dla San Antonio Spurs. I odniósł kolejne zwycięstwo
Spotkanie z Memphis Grizzlies było ósmym meczem Sochana w tym sezonie. Tym razem otrzymał 22 minuty od szkoleniowca i nie zawiódł. Udało mu się zdobyć osiem punktów. Zaliczył sześć zbiórek i dwie asysty. Przyczynił się do triumfu po bardzo zaciętym meczu. Lepiej zaczęli go rywale, bo wygrali pierwszą kwartę 24:23. Spurs zabrali się jednak do pracy i po pierwszej połowie to oni byli na prowadzeniu. Drugą kwartę wygrali bowiem 26:23.


Zacięty bój w spotkaniu Spurs z Grizzlies. Czwarta kwarta wszystko rozstrzygnęła
W trzeciej odsłonie znów lepiej grali Grizzlies - 40:37. O wszystkim zadecydowała czwarta kwarta. A w niej zdecydowanie więcej siły zachowali Spurs. Wygrali 25:14 i cały mecz 111:101, a bohaterem został De'Aaron Fox, zdobywca 26 punktów. Spurs triumfowali w drugim meczu z rzędu, mimo iż zabrakło największej gwiazdy, Victora Wembanyamy, tego, głównie za pomocą którego drużyna Sochana znajduje się tak wysoko w tabeli. Francuz w 12 meczach tego sezonu notował średnio 26,2 punktu, 12,9 zbiórki, 4 asysty, 3,6 bloku i 1,1 przechwytu na spotkanie, trafiając 50,2 proc. rzutów z gry i 34,5 proc. rzutów za 3 punkty. I mimo jego absencji spowodowanej urazem łydki, Spurs wygrywają.
Zobacz też: Było 47:31 przed ostatnią kwartą. Nieprawdopodobne, co zrobiły Polki.


w tej chwili zajmują piątą lokatę w Konferencji Zachodniej. Liderem pozostaje Oklahoma City Thunder z 14 zwycięstwami i jedną porażką. Kolejny mecz Spurs rozegrają w nocy z czwartku na piątek o 2:00 czasu polskiego. Rywalem będzie Atlanta Hawks. Najpewniej na boisku pojawi się Sochan.
Idź do oryginalnego materiału