Słowenia lepsza od Polski

4 miesięcy temu

W pierwszy meczu towarzyskim w Mariborze, Polska przegrała 72:83 z reprezentacją Słowenii. Liderką drużyny była Julia Niemojewska, która rzuciła 14 punktów.

Spotkanie otworzyło trafienie Kamili Borkowskiej, jednak kolejne minuty należały do gospodyń. Po blisko połowie pierwszej kwarty na tablicy wyników było 16:8, ale Polki dość gwałtownie zniwelowały straty i na drugie 10 minut wychodziły prowadząc 25:19. W drugiej kwarcie seria 6:0 dała gwałtownie remis, po którym ponownie skuteczniejsze były rywalki – 37:30.

Po zmianie stron Słowenki szybkimi atakami oraz skutecznymi akcjami wypracowały choćby 19 – punktową przewagę, która w samej końcówce została przez kadrę Polski o kilka punktów zniwelowana. Najskuteczniejszą zawodniczką w zespole prowadzonym przez debiutującego w roli pierwszego trenera Karola Kowalewskiego, była Julia Niemojewska rzucając 14 punktów. Kamila Borkowska rzuciła 12 punktów, natomiast 11 dodała Emilia Kośla.

Słowenia – Polska 83:72 (19:25, 25:9, 26:19, 13:19)

Najwięcej dla Słowenii:
Polska: Niemojewska 14, Borkowska 12, Kośla 11, Jakubiuk 9, Parzeńska 6, Kurach 6, Podgórna 5, Gajda 4, Ossowska 3, Pyka 2

Drugi „zamknięty” dla publiczności mecz odbędzie się jutro, również o godz. 18:00.

- Myślę, iż ten mecz sparingowy możemy odbierać bardzo pozytywnie. Najważniejszym aspektem było to, iż udało nam się wprowadzić kolejne zawodniczki do drużyny narodowej i ich debiuty wyglądały bardzo obiecująco. Co do samej gry, to jest wiele rzeczy do poprawy. czasu w to jest mało, gdyż już jutro gramy kolejny mecz. Postaramy przygotować się do niego jeszcze lepiej i wprowadzić małe korekty, które pozwolą nam powalczyć w drugim meczu o zwycięstwo. Nie można też zapominać, iż reprezentacja Słowenii przygotowuje się do mistrzostw Europy. Rywalki są w zupełnie innym miejscu niż my, gdyż do tego meczu przystąpiliśmy po pięciu treningach. Ukłony dla dziewczyn, gdyż tego materiału było naprawdę dużo. Zawodniczki odrobiły pracę domową i dzięki temu ten mecz, był bardzo obiecujący i wyglądał pozytywnie – powiedział po meczu trener Reprezentacji Polski, Karol Kowalewski.

Idź do oryginalnego materiału