Słowacy od razu napisali, co zrobiła im Świątek. Kilka słów prawdy

1 tydzień temu
"Rebecca Sramkova walczyła, ale różnica w jakości była widoczna", "sensacji nie było" - tak słowackie media komentują porażkę rodaczki w meczu z Igą Świątek w pierwszej rundzie Roland Garros. 28-latka, która była ostatnią przedstawicielką kraju w singlowej drabince turnieju, tylko okresami grała z Polką jak równa z równą.
Iga Świątek (5. WTA) w pierwszej rundzie Roland Garros pokonała 6:3, 6:3 Rebeccę Sramkovą (42. WTA). "Mało kto się spodziewał, iż Słowaczka tak się postawi naszej zawodniczce. Zaskoczeni zdawali się być również kibice na trybunach w Paryżu. Najważniejsze, iż Polka zaliczyła świetny powrót w drugim secie i nie pozwoliła się rywalce rozpędzić" - pisał Dominik Senkowski, korespondent Sport.pl z Paryża.


REKLAMA


Zobacz wideo Czy psycholog pomógł Jakubowi Koseckiemu? "Za moich czasów to była oznaka słabości"


Iga Świątek pokonała Rebeccę Sramkovą w Roland Garros. Słowacy reagują
A co tym spotkani piszą słowackie media? "Rebecca Sramkowoa uległa w 1. rundzie Rolanda Garrosa 3:6, 3:6 obrończyni tytułu Idze Świątek. Mecz trwał godzinę i 24 minuty. Słowacja nie ma już żadnego reprezentanta w grze pojedynczej na tym turnieju" - napisał "Dennik N".


"Sensacji nie było. Sramkova kończy na pierwszej rundzie na rakiecie Świątek" - podkreśli serwis sport.sk. Tam doceniono udany początek rodaczki w pierwszym i drugim secie, w którym prowadziła już choćby 3:1. "Jednak Świątek wygrała pięć gemów z rzędu i doprowadziła pojedynek do zwycięskiego końca" - dodano.
Iga Świątek znów lepsza od Rebecki Sramkovej w Wielkim Szlemie. "Walka o każdą piłkę"
"Sramkova walczyła, ale różnica w jakości była widoczna. Świątek wyrzuciła ją z kolejnego Wielkiego Szlema" - tak podsumował tę rywalizację portal sportnet.sme.sk, przypominając starcie obu zawodniczek w Australian Open (6:0, 6:2 dla Polki).
Zobacz też: Świątek przemówiła po tym, co zrobiła w Paryżu! "Próbowałam być dzielna"


Nieco bardziej optymistyczny był serwis sportky.zoznam.sk: "W drugim secie walka toczyła się o każdą piłkę: Sramkova stawiła opór głównej faworytce Rolanda Garrosa". Jednak to nie wystarczyło do zwycięstwa.


W drugiej rundzie Roland Garros Iga Świątek zmierzy się z Emmą Raducanu (41. WTA). W przeszłości grała z nią czterokrotnie i za każdym razem wygrywała.
Idź do oryginalnego materiału