Skorupski kontuzjowany, a tu takie wieści z Włoch. Decyzja już zapadła!

4 godzin temu
Zdjęcie: zrzut ekranu z Eleven Sports


Łukasz Skorupski jeszcze w pierwszej połowie meczu Bologna - Napoli zszedł z boiska przez uraz. To zmąciło wieczór, który miał dla niego spore znaczenie. Wyjaśniła się bowiem najbliższa przyszłość klubowa reprezentanta Polski, o czym w mediach społecznościowych poinformował dziennikarz Nicolo Schira.
Łukasz Skorupski zbiera bardzo dużo pochwał za występy w Bologni. Niestety jeszcze w pierwszej połowie poniedziałkowego meczu z Napoli, przy stanie 0:1, musiał opuścić murawę z powodu kontuzji, co popsuło wyjątkowy dla niego wieczór.


REKLAMA


Zobacz wideo Roman Kosecki przed odejściem sprawił kolegom z Legii piękne prezenty: To było tureckie złoto


Łukasz Skorupski przedwcześnie zakończył mecz Bologna - Napoli. Nagle takie informacje
W ostatnich miesiącach pojawiło się trochę spekulacji na temat przyszłości reprezentanta Polski, który miał podpisany kontrakt do końca czerwca 2025 r. Jednak spotkanie z neapolitańczykami przyniosło w tej kwestii przełom.


Więcej informacji przekazał włoski dziennikarz Nicolo Schira. "Łukasz Skorupski pozostanie w Bologni do 2026 r. Zostały spełnione warunki automatycznego przedłużenia kontraktu" - napisał w serwisie X o godz. 21:14. Jednym z warunków było rozegranie odpowiedniej liczby meczów, konkretnie minimum 23 w rozgrywkach Serie A.


Łukasz Skorupski zostaje w Bologni na kolejny rok. Powtórzą sensacyjny sukces?
Występ z Napoli był dla bramkarza 32. od początku sezonu - wyłączając ligę, dwa zaliczył w Pucharze Włoch, a siedem w Lidze Mistrzów, do której wrócił po dekadzie przerwy (poprzednio grał w niej z Romą). Zachował 11 czystych kont, a w pozostałych 21 spotkaniach przepuścił 34 bramki.


Polak od kilku lat jest kluczową postacią Bologni. Trafił tam w lipcu 2018 r. z Romy za 9 mln euro i raczej nie żałuje tej decyzji. Jego bilans to 248 występów i 64 czyste konta, a w poprzednim sezonie miał ogromny wkład w pierwszy od 60 lat awans do Ligi Mistrzów / Pucharu Europy.


Po poniedziałkowym spotkaniu Łukasz Skorupski może być o tyle zadowolony, iż jego drużyna postawiła się faworytowi i ostatecznie zremisowała 1:1. Dzięki temu po 31 kolejkach ma 57 pkt i zajmuje czwarte miejsce w tabeli, co pozwala jej realnie marzyć o drugim z rzędu awansie do LM.
Idź do oryginalnego materiału