Nie było sensacji w finale najciekawszej konkurencji pierwszego dnia halowych mistrzostw Polski w Toruniu - Ewa Swoboda wywalczyła kolejne złoto do kolekcji. Gdyby wystartowała z bloków jak Jagoda Mierzyńska, mogłaby pokusić się o rekord kraju. A i tak wygrała z efektownym wynikiem 7.05 s. - Starałam się jak mogłam, choć to nie był mój dzień - zaskoczyła na mecie. Srebro dla Krysciny Cimanouskiej, brąz dla Magdaleny Stefanowicz, która w półfinale pobiła rekord życiowy (7.19 s).
Siódme złoto Ewy Swobody, świetny czas. A ona na to: "Zostałam jak krowa"
olimpiada.interia.pl 2 miesięcy temu
- Strona główna
- Lekkoatletyka
- Siódme złoto Ewy Swobody, świetny czas. A ona na to: "Zostałam jak krowa"
Powiązane
Polecane
Polska na żółto i czerwono. Tak źle nie było od dawna
2 godzin temu
Skala tragedii: 70 mln przesiedleńców w 2023
4 godzin temu
Zosia bije rekordy popularności. Dlaczego?
5 godzin temu
Abstrakcja i ambient na wernisażu w SOK-u
6 godzin temu