Siedmioro biegaczy poniżej rekordu trasy na ZUK!

7 godzin temu

Świetne warunki pogodowe w Karkonoszach poskutkowały fantastycznymi wynikami na tegorocznym Zimowym Ultramaratonie Karkonoskim. Aż trzech pierwszych mężczyzn i cztery pierwsze kobiety na mecie uzyskali wyniki lepsze niż rekord trasy. Jednak tylko wyniki zwycięzców, czyli Dominika Tabora i Vincenty Mikulenaite, zapiszą się w historii ZUK, jako nowe rekordy.

22 lutego, w dniu startu, jedna z organizatorek ZUK – z szerokim uśmiechem na ustach – przyznała, iż pierwszy raz od 10 lat pogoda w Karkonoszach podczas ZUK jest piękna i słoneczna. Dominik Milewski na mecie mówił, iż na grzbiecie warunki do biegania były choćby lepsze niż latem, bo nawierzchnia była równa, gdyż ubity śnieg przykrył kamienie.

Dominik Tabor bezkonkurencyjny

Biegacze wykorzystali te warunki najlepiej jak umieli. Dominik Tabor – który już wcześniej zapowiadał atak na rekord trasy – ruszył mocno od startu i od początku biegł sam na prowadzeniu. Jak wspomniał na mecie, miał kryzys w Kowarach, ale pokonał go i niezagrożony zwyciężył z fantastycznym wynikiem 3:46:14. A przypomnijmy, iż trasa liczy 47,5 km i +2150 / -2300 m przewyższenia. Dość gwałtownie drugą pozycję objął Tomasz Skupień, który finiszował na deptaku w Karpaczu z czasem 4:07:43. Trzecie miejsce zajął Dominik Milewski z wynikiem 4:10:43. Poprzedni rekord trasy należał do Michała Rajcy, który w 2023 r. pokonał trasę w 4:16:12, zatem cała pierwsza trójka poprawiła czas Michała.

TOP5 mężczyźni

  1. Dominik Tabor – 3:46:14
  2. Tomasz Skupień – 4:07:43
  3. Dominik Milewski – 4:10:43
  4. Krzysztof Komraus – 4:25:24
  5. Pavel Brydl – 4:27:17
Fot. Verde Foto. Piotr Jarmoliński

Zacięta walka wśród kobiet

O ile w przypadku TOP3 mężczyzn, przez zdecydowaną większość biegu, roszady nie występowały, o tyle u kobiet było dużo ciekawiej. Na punkcie pomiarowym na Domu Śląskim – w okolicy połowy trasy – kobiety zameldowały się w następującej kolejności: Klaudia Petters, 30 sekund za nią Litwinka Vincenta Mikulenaite i 7. minut później na trzeciej pozycji Kinga Kwiatkowska. Jednak na zbiegu za Śnieżką sytuacja zaczęła się zmieniać. Vincenta Mikulenaite wyprzedziła Klaudię i dobiegła do mety jako pierwsza z wynikiem 4:50:24. 1,5 km przed metą Klaudię wyprzedziła także Justyna Kocoń, która zameldowała się na mecie na drugiej pozycji z wynikiem 4:56:16. Klaudia Petters dobiegła jako trzecia z czasem 4:58:11. Kinga Kwiatkowska dobiegła na 4. pozycji z wynikiem 5:03:05. Cała pierwsza czwórka kobiet na mecie pobiegła szybciej niż dotychczasowy rekord trasy wynoszący 5:09:48, który w 2022 r. ustanowiła Katarzyna Solińska.

TOP5 kobiety

  1. Vincenta Mikulenaite – 4:50:24
  2. Justyna Kocoń – 4:56:16
  3. Klaudia Petters – 4:58:11
  4. Kinga Kwiatkowska – 5:03:05
  5. Alicja Białobłocka – 5:14:54

Zawody ukończyło 398 osób, w tym 73 kobiety. Pełne wyniki znajdziecie tutaj. Gratulacje dla wszystkich finiszerów!

Fot. Verde Foto. Piotr Jarmoliński

Idź do oryginalnego materiału