Sensacyjny zwrot ws. przyszłości Salaha! To już oficjalne

1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Phil Noble


Przez ostatnie miesiące media rozpisywały się nt. przyszłości Mohameda Salaha w związku z jego wygasającym kontraktem z Liverpoolem. Wydawało się, iż Salah odejdzie z klubu po ośmiu latach, w których strzelił ponad 240 goli dla klubu z Anfield. W piątkowy poranek wszystko już było jasne, co klub przekazał w mediach społecznościowych.
- Prawdopodobnie jestem bardziej poza klubem niż w nim - mówił Mohamed Salah w listopadzie zeszłego roku, zapytany o podpisanie nowego kontraktu z Liverpoolem. - Spodziewam się, iż to mój ostatni sezon, nie ma postępów ws. nowej umowy. Jak na razie tak sądzę. Jesteśmy daleko od jakichkolwiek postępów. To mój ostatni rok w klubie, więc chcesz zrobić coś wyjątkowego dla miasta - to z kolei wypowiedzi Salaha z rozmowy ze Sky Sports ze stycznia br.


REKLAMA


Zobacz wideo Roman Kosecki o obcokrajowcach w Ekstraklasie: Potrzebujemy znanych piłkarzy jak w lidze tureckiej, żeby młodzi się uczyli


Czytaj także:


A więc jednak! Deco wybrał następcę Szczęsnego w FC Barcelonie


Przez ostatnie miesiące plotki medialne łączyły Salaha głównie z przenosinami do Arabii Saudyjskiej. Tam Al-Hilal było gotowe obsypać go złotem i zaoferować kontrakt z zarobkami na poziomie 50 mln euro za sezon. Kataloński "Sport" z kolei pisał, iż Salah zaoferował się Barcelonie. "Pod koniec 2024 r. doszło do zbliżenia między obiema stronami, ale kontakt nie przerodził się w żadną ofertę ani wiążące negocjacje" - mogliśmy przeczytać w artykule.
Liverpool podchodził do tego sezonu w trudnej sytuacji, bo z wygasającymi kontraktami u trzech gwiazd. Poza Salahem podobną sytuację miał Trent Alexander-Arnold i Virgil van Dijk. Od dłuższego czasu było już jasne, iż Alexander-Arnold, który jest wychowankiem Liverpoolu, nie podpisze nowej umowy i skorzysta z możliwości przenosin do Realu Madryt. Teraz już na dobre wyjaśniła się przyszłość Salaha.


Czytaj także:


Kosmiczne zarobki rezerwowego piłkarza Legii. Aż się wierzyć nie chce


Mohamed Salah zostaje w Liverpoolu. Klub nareszcie to ogłosił
Liverpool ogłosił w piątek o godzinie 8:58, iż Salah złożył podpis pod nowym kontraktem. Egipcjanin pozostanie na Anfield do czerwca 2027 r. To oznacza, iż kończą się wszystkie medialne plotki związane z potencjalnym nowym klubem Salaha. Prawdopodobnie niedługo podpis pod nową umową pojawi się od Virgila van Dijka.


- Jestem bardzo szczęśliwy, mamy świetny zespół. Podpisałem nową umowe, bo myślę, iż mamy szansę wygrać kolejne trofea i cieszyć się grą w piłkę. Miałem tu swoje najlepsze lata. Mam nadzieję, iż zagram tu łącznie dziesięć lat. Cieszę się futbolem, życiem w Liverpoolu - mówił Salah w rozmowie z klubową telewizją tuż po złożeniu podpisów. "Ta historia trwa nadal" - napisał oficjalny profil Liverpoolu na portalu X.


Zobacz też: Skandal w Hiszpanii! Kibice Jagiellonii przekroczyli granice. Policja w akcji
"Sezon życia za Egipcjaninem, ciekawe, jakie liczby będzie w stanie wykręcić przez dwa najbliższe sezony. Od początku pokazywał, iż celem numer jeden jest pozostanie w Liverpoolu, czego nie można powiedzieć o niektórych" - pisał Piotr Domagała z Viaplay, nawiązując do faktu, iż Trent Alexander-Arnold odejdzie z Liverpoolu i trafi do Realu Madryt bez kwoty odstępnego.
Salah trafił do Lierpoolu latem 2017 r. za 42 mln euro z Romy. W tym czasie zagrał w 394 meczach we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił 243 gole i zanotował 111 asyst. Salah jest trzecim najlepszym strzelcem w historii Liverpoolu, po Ianie Rushu (339) i Rogerze Huncie (274).
W tym sezonie Salah strzelił 32 gole i zanotował 22 asysty w 45 meczach, z czego 27 trafień "Mo" było w Premier League. Dzięki temu Salah jest liderem klasyfikacji Złotego Buta z 54 punktami.
Idź do oryginalnego materiału