O transferze Kiwiora mówi się od dłuższego czasu. Polski obrońca - mimo dobrej końcówki poprzedniego sezonu, kiedy miał okazję sprawdzić się w fazie pucharowej Ligi Mistrzów - nie jest w stanie przedrzeć się w hierarchii Mikela Artety. A w związku z transferem Mosquery (o którym informuje Fabrizio Romano), jego sytuacja będzie jeszcze trudniejsza. Wygląda na to, iż byłby w Arsenalu co najwyżej obrońcą numer cztery na swojej pozycji, albo pięć - jeżeli liczymy jeszcze wszechstronnego Riccardo Calafioriego.
REKLAMA
Zobacz wideo Ulubiona piłkarka Amandy Moury Pietrzak? "Córka Dennisa Rodmana jest bardzo twarda, inspiruje mnie"
Gdzie trafi Jakub Kiwior? Zaskakujący kierunek
Już miesiąc temu mówiło się, iż Polakiem zainteresowany jest AC Milan. Media donosiły też o potencjalnym transferze 25-latka do innego klubu z Mediolanu, czyli Interu. Teraz natomiast okazuje się, iż Kiwior może jednak zostać w Premier League. Według dziennikarza Samiego Mokbela z BBC, o polskim obrońcy poważnie myśli Crystal Palace.
ZOBACZ TEŻ: Arteta podjął decyzję ws. przyszłości Kiwiora w Arsenalu
To zespół, który już w przeszłości był łączony z Kiwiorem. Ostatnio jego szeregi opuścił dyrektor sportowy Dougie Freedman, ale wygląda na to, iż w kontekście zainteresowania Polakiem nic się nie zmieniło. Istnieje jednak jedno "ale", które może przeszkodzić w transakcji na linii Arsenal - Crystal Palace. Otóż priorytetem klubu Premier League jest inny środkowy obrońca - Ousmane Diomande ze Sportingu CP. Dopiero kiedy ten transfer nie dojdzie do skutku, klub z Londynu miałby ruszyć po reprezentanta Biało-Czerwonych.
Jakub Kiwior zawodnikiem Arsenalu został w styczniu 2023 roku. Od tamtego czasu rozegrał w jego barwach 44 mecze. Wcześniej występował w Podbrezovie, MŠK Žilinie oraz Spezii Calcio.