Sensacyjny zwrot ws. meczów kadry na Narodowym! "Interwencja z góry"

10 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


Wszystko wskazuje na to, iż nie dojdzie do szybkiej wyprowadzki piłkarskiej reprezentacji Polski z PGE Narodowego na Stadion Śląski. O planach PZPN mieli rozmawiać minister sportu z premierem i poprosić, by strony się porozumiały w sprawie gry w Warszawie.
O zwrocie w tej sprawie poinformował serwis Meczyki.pl. Jeszcze w poniedziałek można było usłyszeć, iż sprawa przenosin na Stadion Śląski jest przesądzona. Dziś dowiadujemy się, iż rozmowy jeszcze trwają.


REKLAMA


Spotkanie "na górze" w sprawie Narodowego
W poniedziałek informowaliśmy, iż operator PGE Narodowego był zaskoczony doniesieniami o umowie PZPN ze Stadionem Śląskim. - Nie mamy żadnej oficjalnej informacji o wstrzymaniu czy też zakończeniu rozmów z PZPN - przekazała Sport.pl Małgorzata Bajer, dyrektor ds. komunikacji, promocji i marketingu spółki PL.2012+, czyli operatora Narodowego.
Sprawy toczyły się szybko, bo już we wtorek wstępną umowę na umowę ze Stadionem Śląskim miał zatwierdzić zarząd PZPN, ale do tego nie doszło. A to dlatego, iż temat miał rozgrzać nie tylko kibiców, ale też polityków.


"W poniedziałek wieczorem miało dojść do spotkania ministra sportu i turystyki Sławomira Nitrasa z premierem Donaldem Tuskiem. I to prawdopodobnie tam, na szczytach władzy, zapadła decyzja, iż mecze kadry mają zostać na PGE Narodowym. Taka informacja poszła także do prezesa PZPN Cezarego Kuleszy" - informowały Meczyki.pl.
Jak wygląda sytuacje na tę chwilę? Okazuje się, iż prezes Kulesze i władze Stadionu Narodowego mają ponownie usiąść do rozmów, a umowa z chorzowskim stadionem na razie trafi do szuflady. Być może przy politycznych naciskach PZPN będzie w stanie wynegocjować korzystniejsze stawki za wynajem obiektu na cztery tegoroczne mecze eliminacji mistrzostw świata.


Według naszych informacji powrót do rozmów z PL 2012+ zostanie ogłoszony jeszcze we wtorek. O godz. 17 z dziennikarzami spotka się sekretarz PZPN Łukasz Wachowski.
Idź do oryginalnego materiału