Mowa o Okanie Buruku, który od lipca 2022 roku prowadzi Galatasaray. Pod jego wodzą klub zupełnie zdominował turecką Super Lig, którą w zakończonym sezonie wygrał po raz trzeci z rzędu. A przecież Galatasaray nie może narzekać na brak konkurencji w kraju, gdyż jego największy rywal, Fenerbahce, sprowadził na ławkę trenerską samego Jose Mourinho.
REKLAMA
Zobacz wideo Jakubowi Koseckiemu przeszła przed nosem fortuna. "Teraz to jest warte milion euro!"
Buruk z odważną deklaracją w sprawie Lewandowskiego. "Jeśli będzie trzeba, poczekajmy"
Mimo wszystko to Galatasaray jest najbogatszym klubem w lidze i nie boi się sprowadzać do siebie wielkich gwiazd. W ubiegłym roku udało jej się ściągnąć na wypożyczenie Victora Osimhena z Napoli, co okazało się prawdziwą transferową bombą. Przyszłość Nigeryjczyka w Stambule jest jednak niepewna i może on wrócić do Włoch. Buruk, cytowany przez tureckie media, zdradził jednak, iż jego klub ma ambitny plan sprowadzenia Roberta Lewandowskiego!
- jeżeli Icardi lub Osimhen odejdą w ataku, Lewandowski jest moim numerem jeden na liście transferowej. jeżeli będzie trzeba, poczekajmy z tym ruchem do ostatniej chwili okresu transferowego - przekazał Buruk.
Osimhen znakomicie odnalazł się w zespole, w którym w 41 spotkaniach zdobył aż 37 bramek i zaliczył 8 asyst. Galatasaray najpewniej będzie starała się o jego ponownie wypożyczenie, a może choćby definitywny transfer. Argentyńczykowi ten sezon w Stambule upłynął znacznie gorzej, gdyż rozegrał tylko 14 spotkań, zdobył 6 goli i zaliczył 2 asysty. Icardi związany jest umową do czerwca 2026 roku.
Kapitalny sezon Lewandowskiego w Barcelonie
Wtedy też wygaśnie umowa Lewandowskiego z Barceloną. Polak zaliczył kapitalny sezon w barwach FC Barcelony, w którym w 52 spotkaniach strzelił 42 gole i zaliczył 3 asysty. Tym sposobem bardzo przyczynił się do tego, iż drużyna Hansiego Flicka zdobyła w kraju aż trzy tytuły: Superpuchar Hiszpanii, Puchar Króla oraz mistrzostwo LaLiga.
Po sezonie klubowym Polak wywołał jednak sporo kontrowersji decyzją o rezygnacji z udziału w najbliższym zgrupowaniu kadry. Oznacza to, iż zespół Michała Probierza będzie musiał radzić sobie bez swojego kapitana w spotkaniu towarzyskim z Mołdawią (6 czerwca w Chorzowie) i meczu eliminacji mistrzostw świata z Finlandią (10 czerwca w Helsinkach).
Trudno jednak sobie wyobrazić, by Lewandowski nie wypełnił do końca umowy, która obowiązuje go w Barcelonie. Według tureckich mediów, o ile w przypadku odejścia Icardiego lub Osimhena Galatasaray nie uda się sprowadzić Polaka, drugą opcją na wzmocnienie ataku jest Joselu. Były gracz Realu Madryt w tej chwili występuje w katarskim klubie Al-Gharafa, w którym zdobył 18 bramek i zaliczył 3 asysty.