- Pokazał, co potrafi. To nie przypadek. Sposób, w jaki trenują, w jaki się angażują i pomagają sobie nawzajem, zapewnia takie momenty - podkreślał Mikel Arteta. W taki sposób komplementował występ Jakuba Kiwiora w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów przeciwko Realowi Madryt (3:0). Polak wyszedł w pierwszym składzie w związku z kontuzją Gabriela Magalhaesa. I choć początek miał dość nerwowy, to później wszedł na zdecydowanie wyższy poziom, pomagając odnieść ważne zwycięstwo. I w kolejnych tygodniach obrońca najpewniej będzie miał więcej okazji do gry. Niewykluczone, iż kolejne występy zaowocują... transferem.
REKLAMA
Zobacz wideo Żelazny: Jagiellonia zagrała lepszy mecz niż Legia, ale wciąż to była przepaść
Jakub Kiwior na radarze angielskiego klubu. "Cenny atut"
Już wcześniej zainteresowanie Kiwiorem wyrażały czołowe włoskie kluby czy też Olympique Marsylia. Teraz do wyścigu o Polaka może stanąć kolejny zespół, o czym informuje footballtransfers.com. Kierunek wydaje się zaskakujący. Może dojść bowiem do transferu wewnątrz ligi.
"Wraz ze wzrostem zainteresowania Markiem Guehim, Crystal Palace zidentyfikowało wszechstronnego obrońcę Arsenalu Jakuba Kiwiora jako potencjalnego następcę" - donoszą dziennikarze. Ich zdaniem Polak idealnie pasowałby do stylu gry preferowanego przez szkoleniowca Crystal Palace.
"Jego zdolność do gry na wielu pozycjach sprawia, iż jest cennym atutem. Pasuje do formy nowoczesnego, grającego piłką defensora, co Oliver Glasner bardzo ceni" - czytamy. Wszystko najpewniej będzie zależało od przyszłości Guehiego. Crystal Palace będzie chciało go zatrzymać, a Kiwior jest "planem awaryjnym".
Tyle Crystal Palace musi wyłożyć za Kiwiora
Ile transfer Polaka mógłby kosztować Crystal Palace, 12. drużynę tego sezonu? Zdaniem redakcji, Arsenal może żądać około 20-25 mln funtów. najważniejszy w tej transakcji może być też sam Kiwior. jeżeli będzie naciskał na zmianę otoczenia i większą liczbę minut, wówczas potencjalny pracodawca będzie miał większe szanse na jego zakontraktowanie.
Zobacz też: Lech Poznań szykuje zaskakujący transfer. "Imponuje".
Jak na razie Polak gra dla Arsenalu. I w kolejnych spotkaniach najpewniej będzie miał okazję, by pokazać pełnię potencjału. Już w środę rozegrany zostanie rewanż na Santiago Bernabeu i wiele wskazuje na to, iż Kiwior pojawi się od pierwszych minut. Początek o godzinie 21:00. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej z tego meczu na stronie głównej Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Kiwior wystąpił w 21 spotkaniach tego sezonu, spędzając na boisku 1345 minut. W tym czasie zanotował dwie asysty, wszystkie w Pucharze Ligi Angielskiej.