Sensacyjny powrót do Zagłębia Lubin? Nowa rola reprezentanta Polski

3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Cezary Aszkiełowicz / Agencja Wyborcza.pl


Zagłębie Lubin poszukuje następców zwolnionych w poniedziałek Waldemara Fornalika i Piotra Burlikowskiego. Jak poinformował portal goal.pl, jednym z faworytów jest były piłkarz i trener Zagłębia, Mariusz Lewandowski. Były reprezentant Polski miałby jednak wrócić do klubu w zupełnie nowej roli.
W niedzielę Zagłębie Lubin przegrało na wyjeździe z Rakowem Częstochowa aż 1:5. To sprawiło, iż drużyna Waldemara Fornalika znalazła się w strefie spadkowej z zaledwie ośmioma punktami wywalczonymi w dziewięciu kolejkach.

REKLAMA







Zobacz wideo Oto zalana hala sportowa w Prudniku



W tym sezonie Zagłębie wygrało raptem dwa mecze. Fatalne wyniki sprawiły, iż w klubie postanowiono działać. W poniedziałek lubinianie poinformowali o zwolnieniu Fornalika. To mimo wszystko informacja zaskakująca, bo jeszcze niedawno klub przedłużył umowę z doświadczonym trenerem.
"Zagłębie Lubin S.A. informuje, iż trener pierwszego zespołu KGHM Zagłębia Lubin Waldemar Fornalik od dziś nie będzie już pełnił powierzonej mu funkcji. Życzymy powodzenia w dalszej karierze" - przekazano w oficjalnym komunikacie w mediach społecznościowych.


Na tym jednak nie skończyły się zmiany w Zagłębiu. Klub poinformował też, iż razem z trenerem pracę stracił dyrektor sportowy Piotr Burlikowski, który odpowiadał za transfery przeprowadzone przez Zagłębie w ostatnich okienkach.
Kto zastąpi Fornalika i Burlikowskiego? Tego na razie nie wiadomo. Pojawiły się już jednak pierwsze plotki w tej sprawie. Jak przekazał portal goal.pl, do pracy w Lubinie szykuje się były reprezentant Polski, Mariusz Lewandowski.



Sensacyjny powrót Lewandowskiego do Lubina?
Dla 45-latka byłaby to kolejna przygoda w Lubinie. Urodzony w Legnicy Lewandowski jest wychowankiem Zagłębia i to w jego barwach debiutował w ekstraklasie w marcu 1997 r. Były reprezentant Polski wrócił do Lubina w listopadzie 2017 r., przejmując drużynę po Piotrze Stokowcu.
W roli szkoleniowca Lewandowski pracował w Zagłębiu do października 2018 r. Co ciekawe, gdyby 45-latek wrócił teraz do Lubina, nie zająłby miejsca Fornalika, a Burlikowskiego, zostając dyrektorem sportowym klubu.
"Źródła donoszą, iż Lewandowski sam widziałby się w roli dyrektora sportowego. Samo Zagłębie sondowało też sprowadzenie do siebie dyrektora sportowego w tej chwili pracującego w jednym z klubów Ekstraklasy" - czytamy na goal.pl.


I dalej: "Ponoć szanse Lewandowskiego na powrót do Lubina stoją dość wysoko, natomiast sytuacja w Zagłębiu jest dość dynamiczna. Inną rozważaną przez lubinian opcją jest Krzysztof Paluszek. On z kolei w Lubinie pracował jako dyrektor akademii w latach 2015-2019, wcześniej był dyrektorem sportowym Śląska Wrocław".



Po zakończeniu pracy w Zagłębiu Lewandowski dwukrotnie był trenerem Bruk-Betu Termaliki Nieciecza oraz prowadził Radomiaka Radom. 45-latek od marca pozostaje bezrobotny.
Idź do oryginalnego materiału