Hiszpania lub Holandia oraz Litwa, Malta i Finlandia będą rywalami reprezentacji Polski w kwalifikacjach do mistrzostw świata, które w 2026 r. odbędą się w USA, Kanadzie i Meksyku. Kwalifikacjach, do których kadra Michała Probierza przygotowywała się w ostatnich miesiącach.
REKLAMA
Zobacz wideo Kosecki o powołaniu do reprezentacji przez Fornalika: Powinienem wylecieć z kadry już pierwszego dnia
Poligonem doświadczalnym dla selekcjonera i jego kadry była Liga Narodów, gdzie pierwszy raz w historii spadliśmy do Dywizji B. Nasz los stał się pewny po listopadowej porażce ze Szkocją (1:2) na Stadionie Narodowym.
Wcześniej Polacy ograli Szkotów w Glasgow (3:2), dwukrotnie przegrali z Portugalią (1:3 w Warszawie i 1:5 w Porto) oraz przegrali i zremisowali z Chorwacją (0:1, 3:3). Mimo iż Polacy w kolejnej edycji Ligi Narodów nie zagrają w elicie, Probierz nie tracił dobrego nastroju.
Bo dla selekcjonera nie wyniki były najważniejsze. Probierz jak mantrę powtarza historie o przebudowie i odmłodzeniu reprezentacji Polski. Dlatego w trakcie Ligi Narodów szanse dostali m.in. Mateusz Bogusz, Maxi Oyedele, Michael Ameyaw, Antoni Kozubal, a powołania otrzymali też tacy zawodnicy jak Michał Gurgul i Mateusz Skrzypczak, który na kadrę jednak nie przyjechał z powodu kontuzji.
Probierz nie zamknął selekcji
Ale to nie znaczy, iż środkowy obrońca powołania jeszcze nie dostanie. Zwłaszcza iż Probierz zapowiedział, iż selekcja nie pozostało zamknięta. W rozmowie z Kanałem Sportowym selekcjoner zdradził, jakim zawodnikom się jeszcze przygląda.
- Cieszę się z powodu Jakuba Modera, który gra w Lidze Mistrzów. Z Milanem zaliczył bardzo dobry mecz, bardzo dobrze wyglądał też fizycznie. To dla mnie też bardzo istotne - powiedział Probierz.
- Rok zaczął się dobrze, bo wielu zawodników zmieniło kluby. Cała grupa zaczęła grać. Są też zawodnicy, którzy kandydują do kadry, jak Kownacki, który bardzo dobrze wygląda w Fortunie. Jest też Oskar Zawada, który w Holandii ciekawie się prezentuje. Obserwujemy szerszą grupę zawodników, ale eliminacje nie są czasem eksperymentów - dodał.
Kownacki w obecnym sezonie zagrał 18 meczów w barwach Fortuny Duesseldorf, w których zdobył dziewięć bramek i miał cztery asysty. Zawada błyszczy zaś w holenderskim RKC Walwijk, w którym strzelił 11 goli w 22 występach.