Portal polski-tenis.pl twierdzi, iż Wiktorowski zaakceptuje ofertę Naomi Osaki, która dopiero co rozstała się z Patrickiem Mouratoglou. Polski ma być już choćby w drodze do Montrealu, gdzie realizowane są zawody rangi WTA 1000. Japonka w poniedziałek o godzinie 20:00 zmierzy się z Ariana Arseneault z Kanady. Prawdopodobnie od przyszłego spotkania towarzyszyć z boksu miałby jej już natomiast Polak.
REKLAMA
Zobacz wideo Ulubiona piłkarka Amandy Moury Pietrzak? "Córka Dennisa Rodmana jest bardzo twarda, inspiruje mnie"
Naomi Osaka to jedna z najbardziej utytułowanych tenisistek ostatnich lat. Dwukrotnie wygrywała singlowy Australian Open oraz US Open. Tomasz Wiktorowski tymczasem podobne, a może choćby większe sukcesy osiągał z Igą Świątek. Pod jego wodzą raszynianka trzykrotnie triumfowała w Roland Garros. Zdobyła też tytuł w US Open, WTA Finals i przez wiele miesięcy liderowała światowemu rankingowi.
W przeszłości Wiktorowski był również szkoleniowcem Agnieszki Radwańskiej. Wygląda na to, iż CV Polaka powiększy się o kolejne wielkie nazwisko, choć na pewno nie będzie mu łatwo pomóc Naomi Osace. Japonka od kilku sezonów walczy nie tylko z gorszą formą, ale dołkami psychicznymi. Z Patrickiem Mouratoglou pracowała niespełna rok. W poniedziałek ogłosiła, iż się z nim rozstaje.
"Dziękuję, Patricku. To było wspaniałe doświadczenie uczyć się od ciebie. Życzę ci wszystkiego najlepszego. Jesteś jedną z najfajniejszych osób, jakie kiedykolwiek poznałam i jestem pewna, iż jeszcze się zobaczymy" - przekazała Japonka za pośrednictwem social mediów.
Co ciekawe, w życiowej formie Osaka znajdowała się również pod wodzą... Wima Fissette'a, czyli obecnego szkoleniowca Igi Świątek. Belg poprowadził Naomi do triumfów w US Open w 2020 roku oraz Australian Open w 2021 roku.