Sensacyjne informacje ws. odejścia Papszuna z Rakowa. To klub miał najpierw znaleźć jego następcę, to go poruszyło i popchnęło do przejścia do Legii

2 godzin temu
Fot. Paweł Jerzmanowski

Zmiana trenera Rakowa Częstochowa wisi w powietrzu, a sytuacja staje się coraz bardziej napięta. Marek Papszun ma przenieść się do Legii Warszawa, a Zbigniew Boniek ujawnił nowe informacje dotyczące tego, jak wyglądały pierwsze sygnały o możliwym rozstaniu. Jego słowa rzucają zupełnie inne światło na całą sekwencję wydarzeń.

Według byłego prezesa PZPN, to nie Legia zrobiła pierwszy ruch. Najpierw miało dojść do sytuacji, która mocno dotknęła Papszuna.

– Jeden z zaufanych mi ludzi powiedział mi, iż to nie było tak, iż Michał Świerczewski dowiedział się o rozmowach Marka Papszuna z Legią. To Papszun dowiedział się, iż Świerczewski zaklepał sobie Łukasza Tomczyka. I to trochę Papszuna poruszyło – powiedział Boniek na antenie Meczyków.

Janusz Basałaj dodał, iż Świerczewski miał być po latach współpracy zwyczajnie zmęczony dotychczasowym trenerem.

Tomczyk, obecny szkoleniowiec Polonii Bytom, jest od kilku tygodni faworytem Rakowa do przejęcia drużyny. Problem polega na tym, iż Polonia nie zamierza oddać go przed zakończeniem rundy jesiennej, a to może skomplikować układankę pod Jasną Górą. jeżeli Papszun odejdzie natychmiast, Raków przez kilka tygodni może zostać bez pierwszego trenera.

Boniek zasugerował również, iż według jego informacji Papszun trafi na Łazienkowską już w poniedziałek, 24 listopada.

Sytuacja rozwija się gwałtownie i w dwóch największych klubach Ekstraklasy niedługo może dojść do prawdziwej rewolucji.

Idź do oryginalnego materiału