Seks dyscypliną sportową
O szokującym pomyśle poinformował szwedzki portal Goeteborgs-Posten. Stoi za nim osoba Dragana Bratica, czyli kontrowersyjna w Szwecji postać, która w przeszłości prowadziła kluby ze striptizem, w tym w rejonie Joenkoeping. Tak podaje portal gp.se.
Bratic ostatnio założył stowarzyszenie, które przygotowało już wniosek o włączenie seksu do struktur Narodowej Konfederacji Sportu. – Złożyliśmy wniosek rejestracyjny, mamy nadany numer dla naszej organizacji i wygląda na to, iż możemy rozpocząć treningi i potem rywalizację. Seks to jest sport jak każdy inny – powiedział Bratic w rozmowie z rozgłośnią radiową P4 Joenkoeping.
Bez optymizmu i nadziei komentuje tę propozycję prezes szwedzkiej konfederacji sportu, Bjoern Eriksson. Przyznał wprost, iż nie ma żadnej możliwości na realizację tego pomysłu.
– Tego typu działania to szukanie sensacji i rozgłosu. Już teraz mogę przekazać, iż wniosek zostanie odrzucony. Aplikacja nie spełnia bowiem naszych wymogów. Mamy wiele innych rzeczy do zrobienia – podkreślił Eriksson.
Wniosek został odrzucony w kwietniu, ale to nie zniechęciło działaczy. Jak podaje Fakt, w czwartek 8 czerwca w Göteborgu mają odbyć się mistrzostwa Europy w seksie. Rywalizacja ta zorganizowana będzie jednak pod egidą Szwedzkiego Związku Seksu.
Zawodnicy mają rywalizowali przez sześć tygodni, w 16 konkurencjach. Sesja dzienna będzie trwała maksymalnie sześć godzin, a "pojedynek" będzie trwał od 45 minut do godziny. Uczestników będzie oceniać publiczność oraz pięcioosobowy skład sędziowski, którzy będą wystawiali noty w skali 5-10.