Eventy

Eventy Sedno strategii inwestowania Totalizatora Sportowego w polski sport

22.10.2025 20:13

Sedno strategii inwestowania Totalizatora Sportowego w polski sport

Szymon Gawryszczak, członek zarządu Totalizatora Sportowego, podczas Kongresu Sport Biznes Polska akcentował od jak długiego czasu ta marka inwestuje w polski sport.

redakcja

Udostępnij

Autor zdjęcia: Press Focus

Należy zauważyć, iż Totalizator Sportowy niedawno świętował swoje 70-lecie i już od naprawdę wielu lat działa na rzecz polskiego sportu.

– Tradycja TS jest bardzo długa, od 70 lat realizujemy misję wspierania sportu,
ponieważ do tego zostaliśmy powołani. W naszym DNA jest wspieranie sportu,
bardziej koncentrujemy się na projektach długofalowych. Wykorzystujemy nasze 70-
letnie doświadczenie, by ocenić, jakie projekty mają największy potencjał. Jednak
wspieramy też sportowców tu i teraz – mówił Szymon Gawryszczak.

Podobieństwo do giełdy

Jak należy patrzeć na kwestię inwestycji w sport?

– Sponsoring jest jak inwestowanie na giełdzie, w start-upy. Niektórzy mają strategie
długo terminowe, inni kierują się analizą techniczną czy z góry zakładają, iż początkowo inwestycje nie przyniosą sukcesu, więc nie reagują gwałtownie na zmiany na rynku. jeżeli pojawia się gwiazda na horyzoncie, która mocno rokuje, pochylamy się nad tymi osobami. Ostatnio Mikołaj Marczyk, obiecujący rajdowiec, związał się z nami, przed zdobyciem tytułu rajdowego mistrza Europy. Niedawno naszym ambasadorem został też Marcin Gortat, sportowiec po karierze, którego wizerunek jednak wciąż oddziałuje na kibiców – tłumaczył Gawryszczak.

Potrzeba odwagi

Dodajmy, iż nigdy nie można w pełni uniknąć ryzyka, jeżeli chce się działać prężnie.

– Inwestując w gracza teraz, podpisując długą umowę, wiemy, iż jest w to wpisane
ryzyko – utrata wizerunku, pogorszenie się formy. Jednak przyświeca nam idea
realizacji misji, co przekłada się na reputację firmy. Trzeba być z takim sportowcem
czy klubem na dobre i na złe, a nie rezygnować ze współpracy, gdy się nie wiedzie.
Od 10 lat współpracujemy z Ekstraklasą jako partner strategiczny. To udana
inwestycja, bo popularność rozgrywek rośnie, kibiców przybywa, wartość
marketingowa także się podnosi. Wsparliśmy w trudnym momencie Chemik Police,
czyli utytułowaną drużynę pogrążoną w kryzysie, bo wiąże się to z naszymi
wartościami i tożsamością – podkreślił przedstawiciel Totalizatora Sportowego.

Szymon Gawryszczak zwracał uwagę na to, iż Totalizator Sportowy zwykł inwestować w dyscypliny i sportowców z nieoczywistych dyscyplin, często postrzeganych jako niszowe. Choć Aleksandra Mirosław stosunkowo niedawno dotarła na sportowy szczyt, to TS wspierał ją finansowo i marketingowo. Ta inwestycja bardzo się opłaciła.

redakcja