Sceny w Tour de France! Polka i Francuzka wpadły sobie w ramiona na mecie

13 godzin temu
Francja ma nową bohaterkę kolarstwa! To 23-letnia Maeva Squiban, która jako pierwsza w historii reprezentantka wygrała dwa kolejne etapy Tour de France Femmes. Ogromne powody do euforii ma też Polka i zarazem jej koleżanka z zespołu, Dominika Włodarczyk, a na mecie obie kolarki wpadły sobie w ramiona. Katarzyna Niewiadoma-Phinney ukończyła rywalizację na 9. pozycji.
Wczorajszy etap sensacyjnie padł łupem reprezentantki gospodarzy, Maevy Squiban, ale polscy fani także mieli ogromne powody do radości. Dominika Włodarczyk ukończyła tę część Tour de France na piątym miejscu. Z kolei Katarzyna Niewiadoma-Phinney zajęła 13. pozycję, ale za to awansowała w klasyfikacji generalnej na trzecią pozycję. Do prowadzącej Kim Le Court Pienaar traciła tylko 30 sekund.


REKLAMA


Zobacz wideo Tadej Pogacar na Tour de France


W piątek można było liczyć na Niewiadomą
7. etap kobiecego Tour de France liczył 110,4 km i prowadził od Brest do Quimper. Jego większa pierwsza część rozgrywała się na płaskiej trasie, ale kluczem do zwycięstwa była dobra postawa w drugiej partii trasy. Ta składała się z trzech podjazdów, w tym ostatniego pod Col du Granier. Po nim następował długi, liczący aż 17 kilometrów zjazd do mety. I to była dobra wiadomość dla Niewiadomej-Phinney, która świetnie radzi sobie właśnie na zjazdach.


Podczas wspomnianej płaskiej części trasy od peletonu urwała się grupa aż siedemnastu uciekinierek. Pierwszy podjazd sprawił, iż na czele zostało trzynaście z nich. Wprawdzie w pewnym momencie posiadały choćby pięć minut przewagi nad peletonem, jednak trudno było wyobrazić sobie, iż najlepsze kolarki ich nie dogonią.
Tak też się stało, gry na 35. kilometrze grupa pościgowa ruszyła do przodu, a przewaga uciekinierek zaczęła błyskawicznie topnieć. Do takiego scenariusza przyczyniły się same kolarki znajdujące się na czele. Chociaż stanowiły liczną grupę, to wśród niej żadna zawodniczka nie chciała wziąć odpowiedzialności za podyktowanie tempa reszcie.


Niewiadoma-Phinney nie wykorzystała szansy, ogromna euforia Włodarczyk
Wreszcie ryzyko podjęła Maud Rijnbeek, jednak dokonała tego przed ostatnim i zarazem największym podjazdem, kiedy przewaga nad peletonem wynosiła tylko dwie minuty, a do mety pozostało 25 kilometrów. Następnie rolę liderki etapu przejęła... Maevy Squiban. Ta sama, która niespodziewanie wygrała etap poprzedni.
W kontekście klasyfikacji generalnej ważniejsze było jednak to, co działo się w peletonie. Tam bowiem sensacyjnie słabnąć zaczęła Kim Le Court. Niedyspozycję liderki próbować wykorzystały jej największe rywalki, Pauline Ferrand Prevot i Katarzyna Niewiadoma-Phinney, które wyraźnie od niej odjechały. Etap układał się więc idealnie dla Polki. Okazało się jednak, iż Le Court nie powiedziała ostatniego słowa. Do odrabiania strat wzięła się dopiero na 6 kilometrów przed metą, ale uczyniła to na tyle skutecznie, iż dogoniła największe rywalki i ukończyła wyścig z takim samym czasem, jak one.


Triumfowała Squiban, stając się pierwszą w historii Francuzką, która wygrała dwa kolejne etapy kobiecego Tour de France. Ale ogromne powody do zadowolenia miała też jej koleżanka z zespołu, Dominika Włodarczyk. Polka także powtórzyła swój świetny wynik z poprzedniego etapu i ponownie zajęła piąte miejsce! Trudno więc było dziwić się, iż na mecie obie uradowane wpadły sobie w ramiona.
Katarzyna Niewiadoma-Phinney finiszowała na 9. miejscu. Po 7. etapie kobiecego Tour de France w czołowej piątce klasyfikacji generalnej nie doszło do żadnych zmian.
Wyniki siódmego etapu Tour de France kobiet:


1. Maeva Squiban (UAE Team ADQ) - 03:58:26
2. Cédrine Kerbaol (EF Education–Oatly) - +00:00:51
3. Ruth Edwards (Homan Powered Health)- +00:00:51
4. Shirin van Anrooij (Lidl-Trek - +00:00:53
5. Dominika Włodarczyk (UAE Team ADQ) - +00:01:00


Klasyfikacja generalna Tour de France kobiet:


1. Kim Le Court Pienaar (AG Insurance-Soudal Team) - 22:28:31
2.Pauline Ferrand Prevot (Team Visma) - +0:00:26
3. Katarzyna Niewiadoma-Phinney (Canyon–SRAM zondacrypto) - +0:00:30
4. Demi Vollering (FDJ-SUEZ) - +00:00:31
5. Anna van der Breggen (Team SD Worx - Protime) - +00:00:35
Idź do oryginalnego materiału