Wszyscy Polacy: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Aleksander Zniszczoł, Paweł Wąsek oraz Maciej Kot zakwalifikowali się do drugiego konkursu Pucharu Świata, który zostanie rozegrany w niedzielę w Lilllehammer. W niedzielnych kwalifikacjach nie było takich historii, jak w sobotę, kiedy Norweg Kristoffer Eriksen Sundal został zepchnięty z belki startowej. Do scen doszło za to po zakończeniu kwalifikacji.
REKLAMA
Zobacz wideo Alarm przed PŚ w skokach. Zaskakujące obrazki
Protest Palestyńczyków. "Broń Nammo zabija w Gazie"
W pobliżu skoczni pojawiła się bowiem kilkunastoosobowa grupa protestująca o wolność Palestyny. Mieli oni ze sobą flagi Palestyny i głośno krzyczeli. Wywiesili transparenty, uderzające w głównego sponsora Norwegów - firmę zbrojeniową Nammo, producenta amunicji i silników rakietowych.
"Skoki narciarskie i sprzedaż broni nie idą w parze", "Broń Nammo zabija w Gazie" - można było przeczytać na transparentach.
Norweski Związek Narciarski już od dłuższego czasu walczy z protestami Palestyny, która nawołuje federację do zerwania współpracy z Nammo. Zdaniem Palestyńczyków to właśnie z fińsko-norweskiej amunicji korzysta w tej chwili Izrael.
- Protestujący znajdują się w przestrzeni bardzo blisko band skoczni. Najaktywniej zrobiło się około godz. 10.40, kiedy podeszli do wybiegu. Zaczęli krzyczeć, machać flagami Palestyny i wywiesili transparenty. Ta część protestu skończyła się po 20 minutach, ale cała grupa zaangażowanych w to osób pozostaje na terenie obiektu. Nikt nie próbował ich zatrzymywać, czy wyrzucać. Presja związana z krytyką sponsora Norwegów, Nammo, była obecna od początku weekendu, ale protest był dość zaskakujący. Wyglądało to, jakby Norwegowie spodziewali się, iż coś może się wydarzyć, ale realnie nie byli gotowi zatrzymać tej akcji. Temat Nammo był obecny w norweskich mediach, mówiło się o tym, ale teraz Norwegowie dostali cios w rzeczywistości, na skoczni. Co prawda nie podczas konkursu, ale to przez cały czas nic komfortowego dla tutejszego związku - relacjonuje z Lillehammer Jakub Balcerski, nasz wysłannik, dziennikarz Sport.pl.
- Na skoczni po kwalifikacjach pojawili się protestujący o wolność Palestyny. Na sztandarze mają m.in. firmę Nammo - sponsora kadry Norwegii. „Zbroicie ludobójców" - krzyczą - napisał na portalu X Michał Chmielewski, dziennikarz TVP Sport i zamieścił krótki film.
Do takich protestów doszło również rok temu - również w niedzielę na konkursie Pucharu Świata w Lillehammer.
Początek zawodów o godz. 16. Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo na Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE.