Sceny podczas wywiadu z Sabalenką. Tego się nie spodziewała

17 godzin temu
Aryna Sabalenka bez gry awansowała do ćwierćfinału WTA w Stuttgarcie. Jej celem w tym roku jest pierwsze zwycięstwo w tej rywalizacji. "Przegrałam tutaj trzy finały z numerami "1", więc pomyślałam sobie: 'Okej, muszę tu wrócić jako pierwsza rakieta świata'" - powiedziała w wywiadzie. Potem zdarzyło się coś nieoczekiwanego. Białorusinka nie wytrzymała i wybuchła śmiechem.
Aryna Sabalenka po raz piąty bierze udział w turnieju w Stuttgarcie. Trzykrotnie była druga - w 2021, 2022 i 2023 roku. W ubiegłej edycji dotarła do ćwierćfinału, gdzie przegrała z Marketą Vondrousovą.


REKLAMA


Zobacz wideo Kamery są prawie wszędzie. "Świątek będzie musiała się tłumaczyć"


Aryna Sabalenka awansowała do ćwierćfinału bez gry
W tym sezonie miała zacząć rywalizację od 1/8 finału. Jej rywalką miała być Anastazja Potapova, która wyeliminowała Clarę Tauson 2:1. Jednak do tego starcia nie doszło z powodu kontuzji Rosjanki, która w związku z tym musiała oddać mecz walkowerem.


Tym samym Białorusinka bez gry awansowała do ćwierćfinału. W wywiadzie cytowanym przez serwis Sportskeeda.com zdradziła, jak do tego podchodzi. "To trochę kłopotliwe, ale wysłałam jej wiadomość, żeby się dowiedzieć, czy wszystko w porządku. Nieco zmieniliśmy harmonogram treningów i mam czas na siłownię" - oświadczyła.
Ponadto podkreśliła, iż w końcu chce wygrać Porshe. "Przegrałam tutaj trzy finały z numerami "1", więc pomyślałam sobie: 'Okej, muszę tu wrócić jako pierwsza rakieta świata'" - dodała.
Sabalenka nie wytrzymała i wybuchnęła śmiechem
W czasie wywiadów, a szczególnie tych na żywo czasem dzieją się różne dziwne i nieoczywiste rzeczy. Teraz jeden z takich momentów miała Aryna Sabalenka, której rozmowę z dziennikarzami przerwało... nagłe zgaśnięcie świateł w arenie.


Białorusinka nie wytrzymała i zaczęła się z tego śmiać. "O nie, o nie, naprawdę?" - komentowała na gorąco. W tle można zobaczyć migające światła. "Mamy tu flesz?" - kontynuowała. "Zapowiada się bardzo romantycznie" - powiedziała przed zakończeniem nagrania.
Zobacz też: Pokazali, jak trenuje Świątek przed meczem z Ostapenko. Można się zdziwić


W ćwierćfinale turnieju WTA w Stuttgarcie Aryna Sabalenka zmierzy się z Elise Mertens. Mecz zaplanowano na sobotę 19 kwietnia. Białorusinka ma bilans 8:2 przeciwko tej zawodniczce, a ostatnim razem mierzyły się w US Open, gdzie również wygrała.
Idź do oryginalnego materiału