Po ostatnim wymęczonym zwycięstwie 2:1 z Gironą nastroje w FC Barcelonie trochę się poprawiły. Przypomnijmy, iż wcześniej Duma Katalonii poległa boleśnie z Sevillą 1:4, co na pewno odbiło się na humorach. Po spotkaniu Pedri powiedział wprost, iż drużyna musi poprawić wiele elementów. - Zwłaszcza w pressingu, którego nie wykonywaliśmy dobrze w dwóch meczach z rzędu. Kiedy źle się naciska i ma się tak wysoko ustawioną linię obrony, przeciwnikowi bardzo łatwo jest stwarzać okazje. Po podaniu na wolne pole mogą zostać sami przed naszym bramkarzem - oświadczył, cytowany w 3cat.
REKLAMA
Zobacz wideo Lewandowski już tylko rezerwowym w Barcelonie? Żelazny: Nie wyobrażam sobie, iż przegra rywalizację
Sceny na treningu FC Barcelony
Teraz wyciekło nagranie z gierki treningowej w FC Barcelonie. Zawodnicy byli podzieleni na grupy i grali w "dziadka". W jednej ekipie byli m.in. Eric Garcia i Marcus Rashford. W pewnym momencie doszło do zaskakującej sceny między tymi zawodnikami, po której jeden z nich padł na murawę jak rażony piorunem, a pozostali zaczęli się śmiać.
"Eric Garcia ograł Rashforda, a ten nie mógł powstrzymać się od śmiechu i upadł na ziemię" - pisze Barca Times w serwisie X.
Zobacz też: Hansi Flick zapowiada istotną zmianę. "Muszę"
O co poszło? Hiszpan, z którego kibice się śmieją, iż może grać na każdej pozycji, choćby na środku ataku w przypadku kontuzji Lewandowskiego i Torresa, założył siatkę Anglikowi. Dla wielu piłkarzy jest to "upokarzające", ale po fakcie skrzydłowy zaczął się śmiać i padł na murawę, jakby otrzymał cios od swojego kolegi z drużyny. Po wszystkim zawodnicy przybili piątkę i wrócili do zajęć.
Trudny terminarz FC Barcelony
Takie sceny mogą cieszyć kibiców FC Barcelony, którzy obawiali się o formę swoich piłkarzy. Przed zespołem bardzo ważne mecze - z Olympiakosem w Lidze Mistrzów (21.10), a pięć dni później zaplanowano El Clasico, które będzie ważne pod względem układu tabeli.
Pierwszy jest Real Madryt, który wyszarpał zwycięstwo 1:0 z Getafe. W tym spotkaniu nie brakowało scen - rywale Królewskich kończyli mecz w dziewięciu po dwóch czerwonych kartkach na Viniciusie Juniorze. Druga jest Barcelona, która traci dwa punkty do przeciwnika z Madrytu. jeżeli Blaugrana przegra El Clasico ta strata wzrośnie do pięciu "oczek".