Sceny na meczu Danielle Collins. Niespodziewany gość pojawił się na korcie

6 dni temu
Danielle Collins zapewniła sobie awans do ćwierćfinału turnieju WTA 500 w Charleston, pokonując w trzeciej rundzie Jelenę Ostapenko. Po wygranej Amerykanki na korcie rozegrały się niecodzienne sceny. Przed rozpoczęciem pomeczowego wywiadu tenisistka ruszyła do swojego boksu i wróciła na kort w towarzystwie swojej czteronożnej przyjaciółki Quincy. Suczka skradła show.
Idź do oryginalnego materiału