Sezon 2024/25 nie rozpieszcza klubów z Manchesteru, które mają dość niespodziewane problemy w lidze. W ostatnich siedmiu spotkaniach Czerwone Diabły wygrywały tylko trzykrotnie, raz w derbach przeciwko drużynie Pepa Guardioli.
REKLAMA
Zobacz wideo Kosecki o obrazkach w mediach z szatni piłkarskiej: To wszystko jest tak udawane i klejone
Bolesna porażka Manchesteru United
W minionej kolejce podopieczni Rubena Amorima - nowego szkoleniowca klubu z Manchesteru - zmierzyli się z Bournemouth. Dość niespodziewanie "Wisienki" ograły na wyjeździe rywali 0:3, a bramki zdobyli Huijsen, Kluivert i Semenyo. To była siódma porażka Czerwonych Diabłów w tym sezonie.
Po spotkaniu dziennikarze wraz z portugalskim szkoleniowcem udali się na konferencję prasową. - Myślę, iż wszyscy byli nieco zdenerwowani. Nie tylko piłkarze, ale też kibice. To bardzo trudny moment dla naszego klubu. Czuć to w każdym spotkaniu, zwłaszcza u siebie - mówił.
– Wszystkie obszary są zmartwieniem, zwłaszcza stałe fragmenty gry. Pracujemy nad tym na treningach, musimy się poprawić. Jest dużo zespołów, które są mocne w tym elemencie. Poświęcamy temu sporo czasu - dodał.
Wymowny incydent na konferencji Rubena Amorima
W międzyczasie doszło do nieoczekiwanego incydentu. W trakcie konferencji prasowej... dach zaczął przeciekać. Nagranie z tego, co się działo zamieścił Samuel Luckhurst z Manchester Evening News.
"W połowie konferencji prasowej Rubena Amorima sufit zaczął przeciekać" - napisał w serwisie X.
Zobacz też: Kapitalne wieści ws. Milika! Wszyscy na to czekali
Na wideo widzimy, jak z reflektorów spadają krople deszczu. Kibice byli bezlitośni i zaczęli komentować to, co się działo: "Żenujące, ale nie jesteśmy zaskoczeni", czy "Podobnie jak obrona".
W tabeli Premier League Manchester United plasuje się aktualnie na 13 pozycji z dorobkiem 22 punktów. Czerwone Diabły wygrały sześć spotkań, zremisowały cztery i poległy w siedmiu następnych potyczkach. Do miejsca gwarantujących grę w europejskich pucharach zespół traci sześć "oczek". Kolejny mecz zespół zagra już w czwartek 26 grudnia przeciwko Wolverhampton.