Aż siedem lat czekał Górnik na domowe zwycięstwo w meczu z Piastem Gliwice (1:0). "Złotego" gola dla zabrzan zdobył filigranowy Japończyk Yosuke Furukawa, który znalazł sposób na kapitalnie broniącego Frantiska Placha. Konfrontacja sąsiadów zza między pełna była niewykorzystanych szans, a w końcówce brutalnych zagrań. Z boiska wyleciał kapitan Piasta Jakub Czerwiński. Taka sama kara powinna spotkać Lukasa Podolskiego za brutalny faul na Damianie Kądziorze. Tylko sędzia Paweł Raczkowski wie, dlaczego nie odesłał lidera zabrzan do szatni.