

Prowadząca w światowym rankingu Białorusinka Aryna Sabalenka pokonała w finale Jessicę Pegulę 7:5, 6:2 i wygrała prestiżowy turniej WTA 1000 na twardych kortach w Miami. Amerykańska tenisistka w półfinale wyeliminowała pogromczynię Igi Świątek – Alexandrę Ealę z Filipin.
To było dziewiąte spotkanie tych zawodniczek i siódma wygrana Sabalenki. Amerykanka nie wykorzystała okazji do rewanżu za przegrany finał ubiegłorocznego US Open.
Białorusinka jest szóstą zawodniczką, która w ostatnich 20 latach dotarła do finału „tysięczników” w Indian Wells i Miami w tym samym sezonie. Wcześniej dokonały tego Kim Clijsters (2005), Maria Szarapowa (2006, 2012, 2013), Wiktoria Azarenka (2016), Iga Świątek (2022) i Jelena Rybakina (2023).
Sabalenka powiększyła przewagę w rankingu nad Świątek, gdyż przed rokiem odpadła na Florydzie już w 3. rundzie. To jej 19. tytuł w karierze. Poprzednio na początku roku triumfowała w Brisbane.
tkwl/PAP