jeżeli chodzi o Sabalenkę i jej wizerunek, relacja Białorusinki z tamtejszym rządem zawsze była skomplikowanym tematem. Być może wręcz choćby swego rodzaju skazą. Czterokrotna mistrzyni wielkoszlemowa przez lata utrzymywała dobrą relację z dyktatorem Aleksandrem Łukaszenką. Nieraz pokazywała się z nim publicznie, on ją wielokrotnie chwalił, bywał na jej meczach i zapraszał na wizyty w Mińsku. W 2020 roku podpisała choćby list poparcia białoruskiego prezydenta, gdy ten brutalnie stłumił zamieszki w kraju.
REKLAMA
Zobacz wideo Natalia Bukowiecka: Jadę do Tokio po najlepszy wynik w tym sezonie
Sabalenka stosunkowo niedawno zdystansowała się od Łukaszenki
Po wybuchu wojny na Ukrainie, w której Białoruś nieskrycie wspiera Rosję, Sabalence zdarzyło się przyznać, iż w tej chwili Łukaszenki nie popiera. - Jej zmiana podejścia do Łukaszenki nastąpiła, przynajmniej w wymiarze słownym, dopiero teraz. Wcześniej wierzyła mu i ufała - mówił dla Sport.pl w 2023 roku białoruski dziennikarz Aleksandr Putiła. Niemniej nigdy w pełni nie potępiła działań wojennych, jak czyniło wiele innych zawodniczek, jak np. Iga Świątek czy reprezentująca dziś Australię Rosjanka Daria Kasatkina. Po niedawnym wygraniu US Open Sabalenka udzieliła wywiadu w podcaście Jay'a Shetty'ego. Pod koniec rozmowy Amerykanin zapytał ją o to, jakie prawo wprowadziłaby (takie, którego ludzie musieliby przestrzegać), gdyby miała taką możliwość.
Jasna deklaracja Sabalenki ws. wojny. Tego by chciała
Białorusinka tym razem w język się nie gryzła. - Chciałabym, by wszystko mogło zostać rozstrzygnięte poprzez rozmowę. Bez wojen i konfliktów. Usiądźcie, porozmawiajcie, rozwiążcie problemy. Nie wychodźcie z pokoju, zanim nie dojdziecie do porozumienia. To by uratowało wiele żyć. Tego potrzebujemy teraz na świecie - powiedziała Sabalenka. Wysoce prawdopodobne, iż to jej najbardziej potępiająca wojnę wypowiedź kiedykolwiek, choćby jeżeli pytanie nie dotyczyło bezpośrednio Ukrainy.
Przed Sabalenką jeszcze w tym sezonie sporo wyzwań. Zostały jeszcze dwa duże turnieje rangi WTA 1000 w Pekinie i Wuhan, a w tym drugim Białorusinka będzie bronić aż 1000 punktów za ubiegłoroczne zwycięstwo. Iga Świątek też już na 100 proc. zagra w tych zawodach. Aryna jest już też oczywiście pewna występu w WTA Finals w Rijadzie. Nigdy jeszcze nie wygrała tych zawodów.
Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl. Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU.