0 - tyle triumfów wielkoszlemowych w tym roku ma Aryna Sabalenka. Liderka światowego rankingu doszła do finałów Australian Open i Rolanda Garrosa oraz sensacyjnie odpadła w półfinale Wimbledonu, przegrywając z Amerykanką Amandą Anisimovą (7. WTA). Takie wyniki to z pewnością duże rozczarowanie dla bardzo ambitnej Białorusinki. Ostatnią szansę na sięgnięcie w tym roku na zwycięstwo w turnieju wielkoszlemowym będzie miała w Nowym Jorku. Właśnie w US Open triumfowała rok temu, w finale pokonując Amerykankę Jessicę Pegulę (4. WTA) 7:5, 7:5.
REKLAMA
Zobacz wideo To dlatego Świątek wygrała Wimbledon! Spełniła marzenie, o którym nam opowiadała
Pilna decyzja ws. startów Aryny Sabalenki
Kilka dni po występie na Wimbledonie, nadeszły ważne wieści ws. przyszłości tegorocznej Aryny Sabalenki. W środę tuż po godz. 23 czasu polskiego pojawił się komunikat, iż Białorusinka nie wystąpi w turnieju WTA 1000 na kortach twardych w Montrealu. Okazało się, iż Sabalenka nie zagra z powodu zmęczenia ostatnimi tygodniami. W Montrealu nie wystąpi też inna zawodniczka z najlepszej "10" światowego rankingu i przyjaciółka Sabalenki - Hiszpanka Paula Badosa (10. WTA).
"Dwie zawodniczki wycofały się z turnieju WTA 1000 w Montrealu: Aryna Sabalenka (z powodu zmęczenia) i Paula Badosa (ze względu na kontuzję). W związku ze zmianami, Caty McNally i Moyuka Uchijima wchodzą do głównej drabinki zmagań" - czytamy na stronie organizatorów.
Co oznacza absencja Sabalenki w Montrealu? To, iż straci 215 punktów w rankingu WTA za start w ubiegłym roku w Toronto. Kanadyjskie turnieje rozgrywane są bowiem naprzemiennie - raz w Montrealu, raz w Toronto. Białorusinka nie obroni też 195 punktów za turniej w Waszyngtonie, w którym też nie wystąpi. W efekcie w sumie nie obroni 410 punktów za dwa te turnieje. w tej chwili ma 12420 punktów, czyli po imprezie w Toronto będzie mieć 12010.
Zobacz także: Bezkarnie opluwają Igę Świątek. "Nieudacznicy"
Iga Świątek w tej chwili jest trzecia w rankingu i ma 6813 punktów (5607 mniej od Sabalenki). Gdyby Polka wygrała turnieje w Montrealu i Waszyngtonie, to w rankingu WTA miałaby wciąż ponad trzy tysiące punktów straty.
Relacje na żywo z meczów Igi Świątek na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.