Aryna Sabalenka pokonała Igę Świątek w czwartkowym półfinale wielkoszlemowego turnieju Rolanda Garrosa. Polka nie miała nic do powiedzenia w ostatnim secie. Przegrała go do zera i pożegnała się ze zmaganiami na paryskich kortach. To dla niej bolesna porażka, bo w ostatnich latach dominowała na French Open. Po zakończonym meczu Sabalenka pojawiła się na konferencji prasowej, by odpowiedzieć na pytania dziennikarzy. Liderka rankingu oceniła samo spotkanie, a także pokusiła się o diagnozę obecnej dyspozycji Polki. Jej zdaniem Świątek gra gorzej, bo nie jest tak pewna siebie jak kiedyś.
REKLAMA
Zobacz wideo Daria Abramowicz wciąż pomaga Idze Świątek? Ferszter: Powinna się wytłumaczyć przed dziennikarzami
Sabalenka w punkt o Świątek? "Straciła trochę pewności siebie"
- Muszę powiedzieć, iż obie bardzo się poprawiłyśmy i myślę, iż mecz stał na wysokim poziomie. Uważam, iż Iga grała bardzo dobrze, obie zmagałyśmy się trochę z serwowaniem w pierwszej części meczu. Tak, myślę, iż Iga gra świetny tenis. Może straciła trochę pewności siebie, dlatego czasami odpuszcza piłki, których nie powinna tracić. Ale ogólnie uważam, iż dzisiejszy mecz stał na wysokim poziomie i myślę, iż zagrała dziś świetny tenis - skomentowała na konferencji prasowej.
Sabalenka pokonała Świątek i awansowała do swojego trzeciego wielkoszlemowego finału z rzędu. W Australii (2025) przegrała z Madison Keys, ale w USA (2024) pokonała Jessicę Pegulę. Białorusinka w finale Ronald Garros zagra po raz pierwszy w swojej karierze.
Do tej pory jej najlepszym wynikiem podczas French Open był półfinał z 2023 roku, w którym przegrała z Karoliną Muchovą z Czech. Rywalką Sabalenki w sobotnim spotkaniu o tytuł mistrzyni paryskich kortów będzie Coco Gauff, która grała już w finale Rolanda Garrosa. W 2022 roku w dwóch setach przegrała z Igą Świątek.