Aryna Sabalenka może stać się drugą zawodniczką w historii, która trzykrotnie wygra WTA 1000 w Madrycie, ta sztuka udała się dotąd tylko Petrze Kvitovej. Rozstawiona z jedynką Białorusinka aż do dziś nie znała jednak swojej rywalki. Miało ją wyłonić starcie dwóch kwalifikantek - Panny Udvardy z Węgier i Anny Blinkowej z Rosji. Wiadomo było, iż dojdzie do rewanżu za Wimbledon 2023, bo wtedy, w drodze do półfinału, Aryna pokonała obie. I tuż po godz. 16.30 stało się jasne, z kim liderka rankingu zmierzy się w piątek.