Sobotni poranek przyniósł nam zestaw spotkań z udziałem tenisistek ze ścisłej czołówki rankingu WTA. Mecz Jasmine Paolini poprzedzał starcie Aryny Sabalenki. Białorusinka musiała nieco dłużej poczekać na swój mecz, gdyż Włoszka z polskimi korzeniami miała nieoczekiwane problemy w potyczce z Clarą Tauson. Po wyraźnie przegranym pierwszym secie 28-latka zdołała jednak odwrócić losy pojedynku i ostatecznie wygrała 1:6, 7:5, 6:4. Teraz na kort wyjdzie tenisistka z Mińska.
Sabalenka czekała, a Paolini spuentowała cudowny powrót. Triumf Włoszki w Pekinie
olimpiada.interia.pl 2 miesięcy temu
- Strona główna
- Tenis
- Sabalenka czekała, a Paolini spuentowała cudowny powrót. Triumf Włoszki w Pekinie
Powiązane
Finał World Tennis League. Drużyna Sabalenki pokonana
2 godzin temu
Pewny triumf lublinian. Nie dali rywalowi żadnych szans
2 godzin temu
Polecane
Niepokojące wieści pogodowe dla centrum kraju [POGODA]
2 godzin temu