Sabalenka czekała, a Paolini spuentowała cudowny powrót. Triumf Włoszki w Pekinie

olimpiada.interia.pl 4 godzin temu

Sobotni poranek przyniósł nam zestaw spotkań z udziałem tenisistek ze ścisłej czołówki rankingu WTA. Mecz Jasmine Paolini poprzedzał starcie Aryny Sabalenki. Białorusinka musiała nieco dłużej poczekać na swój mecz, gdyż Włoszka z polskimi korzeniami miała nieoczekiwane problemy w potyczce z Clarą Tauson. Po wyraźnie przegranym pierwszym secie 28-latka zdołała jednak odwrócić losy pojedynku i ostatecznie wygrała 1:6, 7:5, 6:4. Teraz na kort wyjdzie tenisistka z Mińska.


Idź do oryginalnego materiału