Są najnowsze wieści ws. Szczęsnego. Wszystko jasne!

1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl


Piłkarską Polskę ogarnął prawdziwy szał z powodu przejścia Wojciecha Szczęsnego do FC Barcelony. Nasz bramkarz wraca ze sprotowej emerytury po ponad miesiącu, by grać w "Blaugranie" przez najbliższy sezon. Dał zielone światło na transfer, zaakceptował proponowane warunki. W najbliższych dniach znowu będzie głośno o Polaku, będzie się działo naprawdę dużo.
Wojciech Szczęsny nie stawiał zaporowych warunków finansowych, ale chciał być numerem jeden w bramce FC Barcelony. "Blaugranie" bardzo zależało, by mieć jakościowego bramkarza na czas rehabilitacji Marca-Andre ter Stegena, który zerwał ścięgna rzepki kolana i wypadł z gry na osiem miesięcy. Rozmowy przebiegły sprawnie i szybko, tak samo jak sprawa zadośćuczynienia dla Juventusu za przejście do innego giganta.


REKLAMA


Zobacz wideo Michał Probierz odpalił bombę ws. Wojciecha Szczęsnego!


Ważne dni ws. Szczęsnego
Coś, co na początku tygodnia wydawało się być tylko marzeniem, staje się rzeczywistością. Od momentu potwierdzenia rozmów Barcelony z Wojciechem Szczęsnym temat transferu błyskawicznie posuwał się do przodu. W ciągu najbliższych kilku dni powinniśmy mieć oficjalnie drugiego Polaka "Dumie Katalonii".


Najbliższe dni to będzie gorączkowe wyczekiwanie na wyniki testów medycznych, komunikaty klubowe, zdjęcia z podpisania kontraktu i z sesji w bramkarskim trykocie "Blaugrany". Według doniesień Szczęsny ma przejść testy w piątek. Początkowo były one zaplanowane na czwartek, ale chciano dać Polakowi oddech, bo wszystko działo się dotychczas naprawdę szybko.


W weekend Barcelona skupia się na rywalizacji ligowej z Osasuną Pampeluna, będzie chciała utrzymać serię wygranych i umocnić się na pozycji lidera La Ligi. Po meczu wróci w klubie temat transferu Szczęsnego, ale to będzie dopełnienie formalności.
Zgodnie z informacjami Fabrizio Romano i Piotra Koźmińskiego z goal.pl podpisanie kontraktu przez Polaka ma odbyć się w poniedziałek. Umowa jest praktycznie gotowa, tylko czeka na podpis golkipera. Zwiąże się z Barceloną do końca tego sezonu. "Sport" donosił, iż zarobi 3 mln euro brutto plus premie. Jose Alvarez Haya z "El Chiringuito" wyliczał, iż Polak otrzyma 1,5-2 mln euro netto.


Należy się zatem spodziewać, iż oficjalny komunikat Barcelony ws. zakontraktowania Szczęsnego pojawi się w przyszłym tygodniu. Polak powinien zagrać z numerem 25. Bramkarze w La Lidze, którzy są zgłoszeni jako zawodnicy pierwszej drużyny, mogą grać z numerami 1, 13 i 25. Pierwsze dwa są zajęte przez Marca-Andre ter Stegena i Inakiego Penę.


"Mundo Deportivo" uważa, iż za ściągnięciem Szczęsnego ze sportowej emerytury najbardziej optował Hansi Flick. W proces nakłonienia bramkarza do powrotu na boisko miał być zaangażowany Robert Lewandowski.
Idź do oryginalnego materiału