Somalia, Kajmany, Wyspy Dziewicze, San Marino. To kilka drużyn, które w rankingu FIFA wyprzedza reprezentacja Wysp Św. Tomasza i Książęcej. Łącznie takich zespołów jest bardzo niewiele, bo tylko piętnaście (nie licząc nieklasyfikowanej Erytrei). Nie ma się jednak co dziwić. Wyspy Św. Tomasza i Książęca to niewielki kraik zlokalizowany na Południowym Atlantyku w Zatoce Gwinejskiej. Kilkaset kilometrów na zachód od Gabonu i na południe od Nigerii. Do 1975 roku portugalska kolonia, potem niepodległe państwo. Zamieszkuje je ok. 201 000 osób, czyli mniej niż Częstochowę.
REKLAMA
Zobacz wideo Reprezentacja Polski ma najlepszych kibiców! Ale oprawa
Są niemalże na dnie rankingu FIFA
Piłkarsko rzecz jasna nie ma tam sukcesów. Dopiero 195. miejsce w rankingu FIFA nie jest przypadkiem. Ich zespół to w większości zawodnicy z niższych lig portugalskich. Nigdy nie brali udziału w dużym turnieju, a w bieżących eliminacjach do mundialu przed ostatnią kolejką mieli na koncie komplet dziewięciu porażek i bilans bramek 4:26. Wciąż mieli jednak szansę zakończyć je bez zera na koncie. Musieli jednak ograć u siebie Malawi, zespół sklasyfikowany o 69. miejsc wyżej w światowym rankingu.
Zadanie wydawało się prawie niewykonalne. W całej swojej historii drużyna Wysp wygrała wcześniej tylko dwa mecze eliminacji mistrzostw świata. W 2000 roku 2:0 z Sierra Leone oraz w 2015 roku 1:0 z Etiopią. Cóż, nie ulegało wątpliwości, iż czyste konto było kluczowe. Któż jednak zabraniał gospodarzom marzyć? Mało tego, oni te marzenia spełnili.
Trzeci taki triumf w historii! Dla tego kraju to wielka sprawa
Był to mecz dwóch połów. W pierwszej dominowało Malawi. Goście nie pozwolili gospodarzom na celny strzał. Sami zaś oddali takowe trzy. W drugiej to Wyspiarze przejęli kontrolę. Zasadnicza różnica była jedna. Gospodarze potrafili przekuć swoją przewagę na gola. W 64. minucie otrzymali rzut karny, a do piłki poszedł Ronaldo Lumungo, największa gwiazda drużyny, na co dzień skrzydłowy drugoligowego portugalskiego Pacos Ferreira. Nie pomylił się! Jego gol okazał się jedynym w tym meczu.
Wyspy Św. Tomasza i Książęca zwyciężyły trzeci w swojej historii mecz eliminacyjny. Kolejna zaskakująca historia tych eliminacji. Przypomnijmy, iż tego samego dnia Republika Zielonego Przylądka została najmniejszym w historii krajem, który zakwalifikował się na mundial. Malawi z kolei kończy grupę H na czwartym miejscu. Gdyby wygrali, byliby drudzy (za Tunezją), ale do barażów i tak by nie weszli (tylko cztery najlepsze zespoły z drugich miejsc, do których Malawi by się nie załapało).