Rybakina mówi jednym głosem z Igą Świątek. Cios w WTA

3 godzin temu
Nie ustaje dyskusja na temat nabitego do granic możliwości kalendarza WTA. Coraz więcej zawodniczek na to narzeka, a jedną z głównych orędowniczek zmian jest Iga Świątek. Teraz kolejna tenisistka przyznała, iż jest już zmęczona sezonem. To Jelena Rybakina, której brakuje tylko jednego zwycięstwa, by ów sezon jeszcze sobie dość znacząco wydłużyć.
- Sezon jest długi, a w jego drugiej części zawodnicy są bardziej zmęczeni. Najtrudniejsza jest ta zmiana w Azji, bo czujesz, iż sezon dobiega końca, ale wciąż musisz dać z siebie wszystko. Nie wiem, jak będzie wyglądała moja kariera za kilka lat. Być może będę musiała opuścić niektóre turnieje, choćby jeżeli będą obowiązkowe. Przepisy WTA sprawią, iż to dla nas istne szaleństwo - tak o kalendarzu WTA mówiła Iga Świątek. Polka jest jedną z największych zwolenniczek zmian w tenisie. Niejednokrotnie podkreślała, iż obecny format przepisów oraz kalendarza WTA to katorga i nadmierna eksploatacja zawodniczek. Szczególnie tych z czołówki.


REKLAMA


Zobacz wideo Pewne zwycięstwo BOGDANKI LUK Lublin na starcie sezonu 2025/26. Marcin Komenda wybrany MVP spotkania


Świątek regularnie o tym wspomina. Inne zawodniczki też to czują
Ten problem poruszyło już wielu tenisistów, ale wyraźnych zmian na lepsze na razie nie widać. Tymczasem mocne zmęczenie sezonem daje się we znaki kolejnej zawodniczce. Jelena Rybakina dotarła do ćwierćfinału turnieju WTA 500 w Tokio. jeżeli pokona w nim Victorię Mboko, zapewni sobie udział w WTA Finals w Rijadzie kosztem Mirry Andriejewej (która nie mogła zagrać przez brak wizy do Japonii). Oznaczałoby to dla niej kolejne co najmniej trzy mecze (tyle jest w fazie grupowej).


Rybakina jedzie na oparach. Tymczasem zaraz sama może wywalczyć sobie kolejny turniej
Kazaszka już po wygranym turnieju WTA 500 w Ningbo przyznawała, iż "to był dla wszystkich bardzo wymagający sezon", a terminarz "jest trudny". Po awansie do 1/4 finału w Tokio była zadowolona ze zwycięstwa, ale znów przyznała, iż odczuwa już trudy ciągłej gry. - Jestem gotowa na ostatnie "pchnięcie", choć oczywiście czuję zmęczenie. Będę się jednak starała znaleźć w sobie tę dobrą energię, którą miałam jeszcze w zeszłym tygodniu - powiedziała Rybakina, cytowana przez portal essentiallysports.com.


Jelena zagra w Victorią Mboko o 4:40 nad ranem w piątek 24 października. Zwycięstwo zapewni jej grę w WTA Finals. Turniej w Rijadzie dla ośmiu najlepszych zawodniczek mijającego sezonu odbędzie się w dniach 1-8 listopada. Już teraz udziału pewne są: Aryna Sabalenka, Iga Świątek, Coco Gauff, Amanda Anisimowa, Jessica Pegula, Madison Keys oraz Jasmine Paolini.
Idź do oryginalnego materiału